"Annathingbutanimals" to miłośniczka podróży i organizatorka wycieczek grupowych dla wegan, która jednym z ostatnich nagrań na TikToku postanowiła podzielić się swoim "najlepszym trikiem podróżniczym".
Wyjaśniła, że prowadzi rejestr numerów telefonów gospodarzy Airbnb - w końcu wielu z nich posiada również inne kwatery w różnych miastach. Następnie gdy planuje wyjazd, kontaktuje się z nimi bezpośrednio. Jej zdaniem wiele osób woli gościć osoby, które już zna. Wówczas może wynegocjować z nimi niższe ceny, co pozwala jej zaoszczędzić tysiące dolarów rocznie. Co eksperci sądzą o tej metodzie?
Eksperci ostrzegają przed trendem na TikToku
Ekspert ds. podróży Joshua Rasia wyjaśnił na łamach cottagely.co.uk, że pomysł Anny wiąże się z dużym ryzykiem. Przede wszystkim warto pamiętać, że dokonując rezerwacji poza oficjalną stroną Airbnb, tracimy gwarancję ochrony przed gospodarzami o złych intencjach. Dana osoba może np. nie dotrzymać "umowy" i odwołać rezerwację w ostatniej chwili. Pomocy nie otrzymamy również, gdy oferta znacznie różni się od tej podanej w ogłoszeniu.
Joshua zaznacza, że platforma stale sprawdza przeszłość każdego z gospodarzy, by dbać o bezpieczeństwo gości. W przypadku rezerwacji poza serwisem nie wiemy, co może się stać.
Mogą wykorzystać cię, zorganizować drinka ze znajomym itd. To może być przyjemne, ale nie chcesz narażać się na niepotrzebne ryzyko podczas pobytu za granicą
- tłumaczył.
O tym warto pamiętać
Anna wyznała, że płacenie gotówką podczas zakwaterowania pozwala jej wynegocjować od 30 do nawet 50 proc. zniżki. Joshua wyjaśnia, że jest to doskonała okazja dla oszustów.
Nie możesz udowodnić, że zapłaciłeś. Mogą przyjechać w środku nocy i wyrzucić się z pokoju, podczas gdy ty nie masz potwierdzenia zapłaty
- czytamy.
Konsekwencje mogą spotkać nas również od strony Airbnb. Zawieranie umów poza platformą narusza warunki korzystania z usług, co wiąże się z zawieszeniem lub usunięciem konta. "Zaangażowanie się w ten trik podróżniczy może ograniczyć twój przyszły dostęp do obiektów na całym świecie" - dodał Joshua. Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
