Max Fosh to brytyjski komik i youtuber, który zgromadził na swoim kanale już 2,2 mln subskrypcji. Publikuje na nim zabawne oraz odważne treści - niezależnie od tego, czy zakrada się na duże wydarzenia, czy bierze udział w zawodach kulturystycznych. Tym razem jednak postanowił zrealizować ryzykowny pomysł, który przyprawił nie jednego widza o gęsią skórkę.
Pomysł narodził się w głowie Fosha w 2021 roku. Jak przyznał w nagraniu, nigdy nie był fanem ostrego jedzenia, przez co wielokrotnie stawał się obiektem żartów wśród znajomych. Postanowił więc im udowodnić, że jest w stanie przygotować "najgorętsze danie curry na świecie". W tym celu skontaktował się z wulkanologami z całego świata - m.in. z Etiopii, Filipin, Włoch, Konga i oczekiwał na informację na temat erupcji. Wielki dzień nadszedł w 2023 roku.
10 lipca rozpoczęła się erupcja wulkanu Litli-Hrútur na Islandii. Max postanowił nie tracić czasu - zarezerwował najbliższy lot, zakupił mrożone curry i ruszył na lotnisko. Na miejscu spotkał się z Chrisem Horsleyem, specjalistą od wulkanów, który miał zadbać o bezpieczeństwo w trakcie wyprawy. Już chwilę później okazało się, że to nie takie proste zadanie.
Chris bał się o warunki w pobliżu wulkanu, a dokładniej o wiatr. Jeśli wiatr się wzmaga lub zmienia kierunek, tryskające toksyczne opary uniemożliwiają podejście
- tłumaczył.
Grupa podjęła jednak ryzyko, udając się na sześciogodzinną wycieczkę w stronę wulkanu. Na miejscu zastali kłęby dymu, lecący z nieba popiół i strzelającą czerwoną magmę. Po kontroli bezpieczeństwa Chris przyznał, że zbyt bliskie podejście jest niezwykle ryzykowne. Mężczyźni nie zabrali ze sobą masek gazowych, a "ściana krateru mogła w każdej chwili się zawalić, wypluwając szybko płynącą rzekę lawy".
Ostatecznie do realizacji pomysłu wykorzystali lawę płynącą z dala od krateru. Fosh założył na siebie specjalny kombinezon, umieścił danie w aluminiowym opakowaniu po napoju energetycznym, a następnie położył je na gorącej substancji. Posiłek był gotowy już po kilku sekundach, a misja przygotowania "najgorętszego curry na świecie" zakończyła się sukcesem. Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.