Tamara, jedna z użytkowniczek TikToka postanowiła spędzić zeszłoroczny urlop w jednej z nadmorskich miejscowości. Na plażę zabrała ze sobą ogromnego dmuchanego jednorożca, na którym beztrosko unosiła się na Bałtyku. Wspaniałe chwile postanowił uwiecznić jej narzeczony. Para jednak nie zdawała sobie sprawy z czyhającego w wodzie zagrożenia.
Sesja zdjęciowa na pontonie przerodziła się chyba w największy koszmar w moim życiu
- napisała na TikToku.
Autorka nagrania wyjaśniła, że sesja nie należała do najłatwiejszych. Z każdym zdjęciem oddalała się coraz dalej, więc jej narzeczony musiał nieustannie przyciągać ponton do brzegu. Jednak pewnym momencie stracił grunt pod nogami, a urlopowiczka znalazła się w dramatycznej sytuacji. Jak się okazało, porwał ją prąd wsteczny.
Nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Widziałam ludzi na plaży jak mrówki. Byłam spanikowana i nie wiedziałam, co mam robić. Zaczęło mi się nawet wydawać, że powietrze ucieka z pontonu
- relacjonowała na tiktokowym filmie.
Tamara w kilka sekund znalazła się na głębokich wodach. Wyznała, że zejście z pontonu wiązałoby się dla niej z jeszcze większą paniką. "Cała trzęsłam się ze strachu" - mówiła. Partner kobiety natychmiast pobiegł po pomoc. Po około 15 minutach, które wydawały się dla niej wiecznością, na ratunek przybył skuter wodny. Po koszmarnych doświadczeniach postanowiła przestrzec internautów i zaapelowała, by uważali na siebie podczas pobytu nad morzem.
Prąd wsteczny to niezwykle niebezpieczne zjawisko. Jak informował serwis Twoja Pogoda, "pojawia się wszędzie tam, gdzie załamują się fale. Płynie do tyłu, a więc od brzegu w głąb morza". Oznacza to, że osoba, która znajdzie się w jego zasięgu, w mgnieniu oka zostanie porwana na głębsze wody. Jest to jedna z najczęstszych przyczyn utonięć.
Jak zachować się, w przypadku napotkania prądu wstecznego? Przede wszystkim nie próbujmy z nim walczyć i płynąć w kierunku plaży. Najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku jest ucieczka na bok, w miejsce słabszych, tradycyjnych prądów. Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.