Strajki na lotniskach i odwoływane loty wakacyjne. EasyJet nie zrealizuje 1700 połączeń

Jedna z tanich linii lotniczych poinformowała o konieczności odwołania dużej części lotów. Okazuje się, że pasażerowie firmy przewozowej EasyJet muszą odwołać pany i znaleźć inne rozwiązanie. Obecnie wiadomo, że latem nie odbędzie się ponad 1000 rejsów. Okazuje się, jednak, że problem jest znacznie większy i dotyczy wielu europejskich państw.
Zobacz wideo Karolina Gilon nie została wpuszczona do samolotu

Wakacje za granicą to marzenie wielu osób. Jednak do realizacji niezbędny jest transport. Najchętniej wybieranym rodzajem są połączenia lotnicze. Niestety, tego roku wiele osób może się rozczarować, ponieważ EasyJet zapowiada odwołanie wielu lotów właśnie latem.

Planujesz lot na wakacje? EasyJet odwołuje planowane loty!

Strajki na lotniskach to nie tylko zeszłoroczny problem. Okazuje się, że obecnie również w wielu europejskich portach odbywają się protesty, które wpływają na realizację połączeń. Jak informuje portal news.sky.com, w związku z zaistniałą sytuacją EasyJet został zmuszony do odwołania 1700 lotów w szczycie sezonu wakacyjnego. Przewoźnik zaznacza, że w dużej mierze na taki stan rzeczy ma wpływ napięta sytuacja we Francji, choć to nie jedyny problem. W Wielkiej Brytanii także zaplanowano strajki, które mają trwać nawet miesiąc. W okresie, kiedy ruch lotniczy jest wyjątkowo wzmożony, takie informacje wymuszają na przewoźniku odwołanie części planowanych rejsów.

EasyJet jest jedną z firm oferujących tanie loty. Stąd duże zainteresowanie podróżami jest uzasadnione. Przewoźnik zapowiedział jednak, że w okresie od lipca aż do września niektóre usługi związane z podróżami na lotnisko London Gatwick zostaną skonsolidowane, aby wyeliminować zagrożenie zakłócenia planów urlopowych swoich klientów. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Odwołane loty wakacyjne. Problem na skalę europejską

Jak wynika z najnowszych informacji przekazanych przez Agencję Reutera, problem polega na tym, iż po okresie pandemicznym nadal wzrasta popyt na podróżowanie. Pracownicy linii lotniczych i lotnisk nadal negocjują kwestię wynagrodzenia, stąd w najbliższych dniach planowane są strajki w równych krajach.

W Belgii piloci Ryanaira zapowiadają strajk w dniach od 15 do 16 lipca. Oznacza to, że protesty mogą mieć bezpośredni wpływ na realizację 140 lotów z Portu lotniczego Bruksela-Charleroi. Nie wiadomo jednak na ten moment, ilu pilotów ostatecznie dołączy do strajku, zatem liczba odwołanych lotów może ulec zmianie. Z problemami boryka się także Francja, Portugalia i Hiszpania.

Więcej o: