Bawią się w sanatorium, z turnusu wracają z HIV. "Kwestia zabezpieczenia często odchodzi w niepamięć"

Od lat mówi się głośno o tym drugim, mniej zdrowotnym obliczu sanatoriów. Wielu kuracjuszy wyjeżdża do uzdrowisk bynajmniej nie po to, by się leczyć - co wieczór wychodzą na imprezy, nawiązują nowe znajomości i szukają romansów. Jak się okazuje, nierzadko oprócz dobrych wspomnień do domu zabierają również wirus HIV.

O wirusie HIV edukuje się przede wszystkim młode osoby, jednak wiele osób zapomina, że ryzyko dotyczy również tych starszych. Dane GIS wskazują, że w ubiegłym roku w naszym kraju odnotowano aż 2380 przypadków, czyli rekordową jak dotąd liczbę zakażeń. Wzrost był zauważalny również w przypadku seniorów

Zobacz wideo Sprawcy chorób przenoszonych drogą płciową

Problem wśród kuracjuszy. Nie dbają o zabezpieczenie

Wielu kuracjuszy jedzie do sanatoriów w poszukiwaniu bliskości. Niektórzy nie tylko wypatrują potencjalnych romansów na potańcówkach, ale nawet wywieszają matrymonialne ogłoszenia na drzewach wynajmowanych pokoi. Okazuje się jednak, że dobra zabawa ma swoje konsekwencje. 

Jak wyjaśniła w rozmowie z onet.pl Irena Przepiórka ze Stowarzyszenia Wolontariuszy wobec AIDS "Bądź z Nami", informacja o zakażeniu zwykle wychodzi na jaw przez przypadek, na przykład podczas pobytu w szpitalu. Jej zdaniem problem wynika z braku świadomości seniorów. Ci często nie zdają sobie sprawy, że w ich wieku wciąż można zarazić się chorobami przenoszonymi drogą płciową. 

Kiedy ryzyko zajścia w nieplanowaną ciążę znika z racji na wiek, kwestia zabezpieczenia często odchodzi w niepamięć. To takie złudne poczucie bezpieczeństwa i wolności.

Zarażają się w sanatoriach

Po otrzymaniu informacji o zakażeniu zszokowani seniorzy często szukają pomocy, dzwoniąc pod numer Telefonu Zaufania. To właśnie tam nie raz zdradzają, że feralne zbliżenie miało miejsce w sanatorium. 

Myślę, że osoby zarządzające takimi ośrodkami są świadome tego, że w tym miejscach często dochodzi do tworzenia się par i różne zachowania seksualne są tam w jakimś stopniu rozpowszechnione

- zaznacza Przepiórka. Zdaniem kobiety sanatoria powinny uwrażliwiać seniorów na ten problem. Pomóc mogłyby w tym materiały na temat ryzyka zakażenia wirusem HIV, chociażby takie przygotowane "w zabawnej i przystępnej formie". Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: