Lot prywatnym samolotem to przywilej, na który stać milionerów, czy gwiazdy z pierwszych stron gazet. Co więcej, rejs zazwyczaj odbywa się niezbyt dużą maszyną, bo w końcu, po co komuś ponad 200 lub nawet 300 miejsc. Pewien pasażer miał wyjątkowe szczęście. Leciał zupełnie sam, a w podróży towarzyszył mu sympatyczny personel pokładowy.
Kiedy Phil Stringer czekał na lot opóźniony o 18 godzin, nie przypuszczał, że przebieg podróży będzie tak zaskakujący. Młody mężczyzna nagrał film, który opublikował na TikToku, z którego wynika, że leciał sam. Jak informuje portal people.com, Phil przyznał, że ta nietypowa sytuacja była wynikiem długiego opóźnienia. Gdy reszta pasażerów co rusz otrzymywała informacje, że rejs będzie opóźniony z przyczyn technicznych, to nikt nie chciał aż tyle czekać. Ostatecznie sam zadecydował, że przeczeka, ile trzeba i udał się do jednej z kawiarni. Choć czas oczekiwania nieustannie się wydłużał, to jednak czasami cierpliwość popłaca.
Kiedy wykupujesz wszystkie bilety w samolocie, aby nie mieć do czynienia z innymi ludźmi
- żartuje Phil. Pokrótce dodaje, że tak naprawdę przez wzgląd na 18-godzinne opóźnienie, wszyscy poza nim poddali się i zrezygnowali z podróży samolotem. Jak sam przyznał, w momecie gdy skierował się do bramki, był zaskoczony ty, że nikogo nie ma i zastanawiał się, czy na pewno jest w dobrym miejscu i czasie. Personel pokładowy rozwiał jego wątpliwości, informując, że jest jedynym chętnym, ale mimo to lot zostanie zrealizowany. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kiedy tylko Phil dowiedział się, że poza nim nie będzie w samolocie ani jednego pasażera, zrobiło mu się żal załogi. Przepraszał, że przez niego muszą pracować. Personel linii lotniczych American Airlines był jednak bardzo pozytywnie nastawiony i rozbawiony faktem, że młody mężczyzna był jedyną osobą na całym lotnisku. Cały rejs spędzili w towarzystwie gościa, który w końcu wykazał się dużą cierpliwością, czekając tyle godzin na planowany lot. W zamieszczonym na TikToku filmie widać, jak pracownicy żartują i odgrywają różne zabawne scenki, które posłużą jako wyjątkowy materiał w mediach społecznościowych.
Nagranie było strzałem w dziesiątkę. W ciągu tygodnia film obejrzało ponad 10 milionów użytkowników, a ponad 20 tysięcy osób skomentowało wyjątkowy lot. Jak informuje portal people.com, który rozmawiał z wytrwałym pasażerem, Phil nawiązał nowe znajomości. Wymienił się danymi kontaktowymi z załogą i zamierza pozostać z pracownikami linii lotniczych w stałym kontakcie.