Plażowicze w Hiszpanii mają powód do zmartwień. Trzy plaże zostały zamknięte ze względu na obecność... rekinów

Po ostatnich wydarzeniach w Egipcie, gdzie rekin zaatakował rosyjskiego turystę, w internecie rozpoczęła się gorąca dyskusja na temat tych drapieżników. Tym razem jednak atmosfera zgęstniała. Okazuje się bowiem, że rekiny zauważono w pobliżu katalońskich plaż. Z tego powodu kąpieliska w trzech miejscach zostały całkowicie wyłączone z użytku.

Trzy plaże na wschodnim wybrzeżu Hiszpanii, czyli Martinenca, Marciel i Marjal, zostały zamknięte i przez jakiś czas nikt nie może z nich korzystać. Wszystko to ze względów bezpieczeństwa, ponieważ w ciągu ostatnich dni, w pobliżu brzegów miejscowości Alcanar zaobserwowano kilka najprawdopodobniej żarłaczy błękitnych. Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Co czyni rekiny tak przerażającymi? Poza szczękami oczywiście [PRACOWNIA BRONKA]

Niebezpieczne drapieżniki zauważone na wschodnim wybrzeżu Hiszpanii

W połowie czerwca 2023 roku spokój wczasowiczów zakłóciła panika, która pojawiła się tuż po tym, gdy spod tafli morskiej wody wyłoniła się charakterystyczna płetwa rekina. Widok znany wielu osobom jedynie z filmu "Szczęki" przyprawił wielu urlopowiczów o zawrót głowy. Zawiadomionym służbom nie udało się jednak złapać drapieżnika, a kolejne doniesienia mówią, że zwierząt mogło być w okolicy więcej. Do sieci trafiło przerażające nagranie.

Zauważone okazy rekinów są potencjalnie niebezpieczne dla przebywających tam w sezonie letnim ludzi. Z tego powodu, w ramach działań prewencyjnych, trzy plaże w Katalonii zostały zamknięte. Tym samym na maszty wciągnięto czerwone flagi, a turyści i lokalni mieszkańcy wiedzą, że czas mogą spędzać jedynie z dala od brzegu. To, co niepokoi wiele osób, to fakt, że rekiny można coraz częściej zaobserwować na południu Europy. Według naukowców jest to naturalny proces, w którym drapieżniki rozszerzają tereny żerowania. Może się to wiązać jednak, z tym że zamykanie kąpielisk będzie częstszym zjawiskiem niż dotychczas.

To nie pierwsza taka sytuacja. W zeszłym roku zamknięto pięć plaż

Biolodzy są przekonani co do tego, że pojawianie się rekinów w pobliżu hiszpańskiego wybrzeża staje się powoli normą dla tego gatunku, a wszystko ze względu na poszukiwanie nowych miejsc do żerowania. W 2022 roku, również w Katalonii, zadecydowano o natychmiastowym zamknięciu aż pięciu kąpielisk. To właśnie wtedy u wybrzeży Hiszpanii pojawił się ostronos atlantycki, jeden z najszybszych gatunków rekina, jakie znamy. Niestety problem z drapieżnikami może znacząco wpłynąć na turystykę w tym regionie, czym zresztą martwią się sami właściciele pensjonatów, czy restauracji. Na szczęście Katalończyków, ten region Hiszpanii jest ciekawy również bez zaglądania na plaże, tak też, póki co rokowania się zadowalające. Mimo to, lepiej mieć oczy dookoła głowy wchodząc tam do wody.

Więcej o: