Obowiązujące na lotniskach ograniczenia związane z limitem płynów oraz specjalne zasady, według których należy wyjmować sprzęty elektroniczne podczas kontroli bezpieczeństwa, sprawiają, że często tworzą się kolejki, a wielu pasażerów dodatkowo stresuje się podróżą samolotem. Od teraz w niektórych europejskich portach lotniczych zostanie usprawniony ruch pasażerów. Zmienią się tam zasady dotyczące wnoszenia bagażu podręcznego.
Niedawno w brytyjskim porcie lotniczym Londyn-City wprowadzono rewolucyjne zmiany. Zniesiono tam limity płynów w bagażu podręcznym. Co więcej, turyści nie muszą już wyjmować sprzętów elektronicznych do przeznaczonych na to pojemników. Takie zmiany powodują, że kontrola bezpieczeństwa na lotnisku przebiega o wiele sprawniej i szybciej. Dlaczego pozwolono sobie na takie zmiany? Zostało to możliwe dzięki zainstalowaniu nowoczesnych skanerów w porcie lotniczym. Praskie lotnisko od razu wzięło przykład z Wielkiej Brytanii i tam również odprawa będzie przebiegała bez dodatkowych komplikacji.
Na lotnisku w Pradze pasażerowie będą mogli mieć ze sobą w bagażu podręcznym nawet dwa litry płynów. Zmiany w portach lotniczych będą dotyczyły też przewożenia płynów w specjalnych, stumililitrowych pojemnikach. Warto dodać, że również w Helsinkach nowoczesne skanery pozwalają na wzrost limitu ilości płynów w bagażu podręcznym. Tam od środy 28 czerwca można wnosić do dwóch litrów płynów.
Ograniczenia związane z wnoszeniem elektroniki i płynów na lotniska zostały wprowadzone po atakach terrorystycznych z 2006 roku. Od tego czasu, przepisy dotyczące wnoszenia elektroniki i płynów na pokład samolotu różnią się w zależności od kraju i linii lotniczej. W większości przypadków pasażerowie muszą przestrzegać zasad dotyczących wielkości opakowań płynów oraz wnoszenia elektroniki na pokład samolotu. Przed podróżą warto sprawdzić aktualne przepisy obowiązujące w danym kraju. Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl