Uwaga, turyści nad Bałtykiem! Woda w Zalewie Wiślanym zmieniła swój kolor. Lepiej się tam nie kąpać

Początek lata oficjalnie za nami, a to oznacza, że lada moment Polacy zaczną wyjeżdżać na wczasy. Większość uda się - jak co roku - nad polskie morze. Nadbałtyckie miejscowości cieszą się niezmienną popularnością, w sezonie, jak i poza nim. Obecnie jednak nie wszystkie kąpieliska nadają się do zabawy. IMGW poinformowało o zmianie koloru wody w Zalewie Wiślanym.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie satelitarne  z Copernicus Sentinel-2 - satelity Europejskiej Agencji Kosmicznej, który pozyskuje wysokiej jakości zdjęcia obszarów lądowych i wodnych. Na załączonej fotografii widać Zalew Wiślany, który przybrał niecodzienną barwę.

Zobacz wideo Czy sinice zawsze są groźne? [NaZdrowie]

Woda w Zalewie Wiślanym przybrała zielony kolor. Co to oznacza?

Zdjęcie satelitarne zostało opublikowane na Facebooku przez IMGW. Wykonano je 19 czerwca tego roku. Widać na nim znaczną różnicę w kolorze wody Zalewu Wiślanego. Stała się ona zielonkawa i zupełnie nie przypomina wody w Zatoce Gdańskiej. Wierni turyści, odwiedzający te rejony każdego lata już się domyślili, o co chodzi. Niepokojące przypuszczenia potwierdził sanepid. W wodach Zalewu Wiślanego pojawiły się - ponownie - sinice. 

Sanepid alarmuje. W Morzu Bałtyckim pojawiły się sinice

Upalna pogoda stanowi dla sinic wymarzone środowisko do rozwoju. Zakwity sinic pojawiają się niemal co roku na nadbałtyckich wybrzeżach. Są to bakterie, które w małych ilościach nie stanowią zagrożenia. Wręcz przeciwnie, produkują tlen i tworzą zdrowy ekosystem. Problemem jest, gdy pojawia się ich zbyt dużo. Sinice wytwarzają bowiem toksyny, które są groźne dla ludzi, jak i zwierząt. Zakazić można się poprzez wypicie morskiej wody lub przez samą kąpiel w niej. 

Objawy zatrucia nie należą do najprzyjemniejszych. Na skórze może pojawić się wysypka i swędzenie. Nierzadkie są również wymioty, gorączka, biegunka, łzawienie z oczu oraz bóle mięśni i stawów. W ekstremalnych przypadkach zatrucie może prowadzić nawet do śmierci. 

Sinice to organizmy, które przetrwają w różnych warunkach. Znajdują się zarówno w glebie, jak i w wodzie, na skałach, a nawet w lodowcach. Jedne z najstarszych bakterii na świecie posiadają niesamowite zdolności do adaptacji, przyzwyczajają się do otoczenia i rozwijają w nim. Do tej pory określono ponad 1500 gatunków sinic, a ten, który odpowiada za powstawanie zakwitów i zmianę koloru wody w Bałtyku na zielony to Nodularia spumigena. Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl

Więcej o: