Podróżowanie do dalekich egzotycznych krajów może wiązać się z wieloma nieoczekiwanymi sytuacjami. Jadąc na wakacje za granicę oprócz paszportu, dowodu osobistego i pieniędzy, dobrze jest pamiętać o odpowiednim ubezpieczeniu turystycznym. Może ono zapewnić podróżującym ochronę w przypadku różnych nieplanowanych zdarzeń.
W najnowszej książce Piotra i Magdy Mieśnik, pt. "Śmierć all-inclusive. Jak Polacy umierają na wakacjach", znajdują się różne historie polskich turystów, których wakacje nie skończyły się tak, jak to sobie planowali. Dziennikarze w wywiadzie dla kobieta.wp.pl zaznaczają, że Polacy często popełniają błąd podczas organizowania urlopu - nie czytają dokładnie umów i beztrosko wybierają miejsca, w których chcą spędzić wakacje. Na miejscu sprawy takie, jak np. bariera językowa czy brak odpowiedniego ubezpieczenia zdrowotnego okazują się często ogromnym problemem. Zwłaszcza kiedy chodzi o zdrowie i życie podróżujących. Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl
Nieprzewidziane sytuacje podczas pobytu na wakacjach za granicą mogą wiązać się z pomocą tłumacza, udzieleniem pomocy medycznej albo transportem ambulatoryjnym do kraju. Aby wrócić z wyjazdu bez uszczerbku na zdrowiu, najlepiej jest zachować zdrowy rozsądek.
Warto dodać, że Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego obowiązująca w krajach Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu nie będzie pokrywała kosztów transportu medycznego do Polski czy np. akcji poszukiwawczej. W związku z tym, nie chcąc martwić się o dodatkowe wydatki podczas podróży, opłaty za wizyty lekarskie lub zakup leków, najlepiej jest wykupić dodatkowe ubezpieczenie, które zagwarantuje sfinansowanie leczenia albo transportu do kraju.