Podczas kontroli bezpieczeństwa niektórzy pasażerowie są sprawdzani dużo dokładniej od pozostałych. Zastanawialiście się kiedykolwiek dlaczego? Wcale nie chodzi tu o podejrzany wygląd. Jak donosi serwis Travel + Leisure wszystko to za sprawą tajemniczego oznaczenia "SSSS" na karcie pokładowej. O co chodzi? Wyjaśniamy.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
"SSSS" to nic innego jak "Secondary Security Screening Selection". Jeśli znajdziecie ten tajemniczy skrót na karcie pokładowej, będziecie musieli przygotować się na dodatkową kontrolę bezpieczeństwa.
Wówczas pracownicy mogą poprosić was o odejście na bok, w celu dokładniejszego sprawdzenia bagażu podręcznego i rzeczy osobistych. Pasażerowie są często proszeni o zdjęcie butów, przejście przez wykrywacz metalów oraz skaner ciała. Podlegają także dodatkowemu przeszukaniu ręcznemu i testom na obecność materiałów wybuchowych i narkotyków. Cały proces może wydłużyć kontrolę bezpieczeństwa od kilku minut do nawet pół godziny.
Zauważenie przerażającego "SSSS" na karcie pokładowej wiąże się z jeszcze jednym utrudnieniem. Oznacza to, że nie będziecie mogli skorzystać z wygodnej opcji odprawy online. W zamian za to otrzymacie informację o konieczności odprawienia się na lotnisku.
Jak tłumaczy Travel + Leisure nie wiadomo, w jaki sposób pasażerowie są wybierani do dodatkowej kontroli. Zdaniem niektórych jest to po prostu losowe. Warto pamiętać, że choć takie doświadczenie może być nieprzyjemne, to nie mamy się czego obawiać. Jeśli zauważycie ten skrót na karcie pokładowej, zadbajcie o to, by przybyć na lotnisko z odpowiednim wyprzedzeniem.