W tym tygodniu w wielu miejscowościach na termometrach można zobaczyć rekordowo wysokie temperatury. W niektórych regionach w ciągu dnia wyniosą one nawet 32 stopnie Celsjusza. Ze względu na panujące upały wydano alerty II stopnia dla części województw. W związku z wysokimi temperaturami rośnie zagrożenie pożarowe. W rzekach obniża się poziom wody, a niektóre jeziora wysychają całkowicie.
Od kilku dni Polacy zmagają się z pierwszą w tym roku falą upałów. Mają one potrwać do czwartku 22 czerwca. W niektórych miejscach temperatury będą wahały się między 30 a 32 st. C. W kolejnych dniach wysokie temperatury nie będą już tak doskwierały, jednak deszczu wciąż będzie niewiele. Niedobór wody widać przede wszystkim w lasach, gdzie zagrożenie pożarowe jest wysokie lub bardzo wysokie.
W ostatnich dniach na Twitterze pojawiły się zdjęcia wyschniętego jeziora położonego w Skrzatuszu w województwie wielkopolskim. Niegdyś nad jezioro przybywało wielu wędkarzy. Można było tu łowić różne ryby, między innymi bardzo duże szczupaki. Obecnie jezioro wygląda jak pustynia - została po nim jedynie spękana ziemia.
Niektórzy internauci zaznaczają, że mimo dość mokrej zimy zbiorniki wodne w Polsce wysychają. Inni jednak wątpią w tę sensacyjną wiadomość i uważają, że nie było to prawdziwe jezioro, ponieważ po wysokości brzegu można przypuszczać, że nie miało więcej niż 20 cm głębokości.
Jakieś płytkie to "jezioro".
Jezioro o głębokości 20 cm.
W związku z niedoborami wody, lokalne władze w niektórych częściach Polski wprowadzają obostrzenia związane z ograniczeniem jej zużywania. Takie ograniczenia wprowadziło do tej pory już kilkadziesiąt gmin, głównie położonych na północy, w centrum i na wschodzie kraju.
Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl