Jaskinia Ciemna to jedna z największych atrakcji turystycznych Ojcowskiego Parku Narodowego. Jej fascynujące wnętrze przyciąga każdego roku tłumy turystów. To miejsce ma niezwykle długą historię - było ono zamieszkiwane przez neandertalczyków i odkryto tu wiele cennych znalezisk archeologicznych, np. narzędzia krzemienne, kości zwierząt i ceramikę. Kilka lat temu okazało się, że jedne ze szczątek, jakie wydobyto z jaskini należą do neandertalskiego dziecka.
Wydobyte szczątki mają ponad 100 tys. lat. To najstarsze kości człowieka w Polsce
Zwiedzanie Jaskini Ciemnej może okazać się niezwykłą przygodą. Wąskie korytarze, liczne naturalne ozdoby takie jak stalaktyty, stalagmity, kolumny i draperie sprawiają, że pobyt w tym miejscu może być wyjątkowo emocjonujący. Co ciekawe, w Jaskini Ciemnej w 2018 roku dokonano jednego z największych odkryć archeologicznych w naszym kraju. Okazało się, że kości, jakie tam znaleziono to szczątki neandertalskiego dziecka, które liczą około 115 tys. lat. To najstarsze kości człowieka odnalezione w naszym kraju.
Nie wiadomo dokładnie, jak zginęło dziecko. Mogło zostać pożarte przez ptaka
Badania wykopaliskowe prowadzone w Jaskini Ciemnej pozwoliły wydobyć szczątki zwierząt i, jak się później okazało, również szczątki człowieka. Kości, jakie tam odnaleziono miały mniej niż centymetr długości i były w bardzo złym stanie, co uniemożliwiło przeprowadzenie analizy DNA. Dalsze prace laboratoryjne pozwoliły ustalić, że szczątki należały do człowieka.
Kości należą do neandertalskiego dziecka w wieku między 5 a 7 lat. Badania wykazały również, że ciało musiało przejść przez system trawienny dużego ptaka, który mógł zaatakować dziecko lub żerować na jego zwłokach. Przed odnalezieniem szczątków w Ojcowskim Parku Narodowym, miano najstarszego człowieka należało do kości odnalezionych w Jaskini Stajnia w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl
