Niedostępna dla plażowiczów Spiaggia Rosa to wyjątkowe miejsce, gdzie za sprawą obecności mikroskopijnych fragmentów czerwonych korali i muszli piasek posiada unikatową różowawą barwę. Ze względu na wyjątkowy charakter i zachowanie naturalnego piękna miejsce to jest objęte ochroną i nie ma do niego wstępu. Plażę można zobaczyć jedynie z lotu ptaka lub od strony wody. Z tego powodu turyści tłumnie przypływają tu jachtami i katamaranami.
Różowa plaża na wyspie Budelli od wielu lat jest zagrożona zniszczeniem, z uwagi na swobodne zachowanie turystów. Z powodu coraz większej liczby śmiałków, którzy odważają się wysiąść z łodzi, wyjść na brzeg i, co gorsza, nabrać piasku i zabrać go ze sobą, władze postanowiły w tym roku podwyższyć kwotę, jaką będzie trzeba zapłacić za takie wybryki. Jak podaje dziennik "La Stampa", kary nie przeszkadzają niektórym wychodzić na brzeg po to, żeby zrobić sobie selfie. Na szczęście osoby te od razu publikują zdjęcia w mediach społecznościowych, dlatego można je szybko zlokalizować i nałożyć na nie mandaty. Jak zaznacza dyrektor Parku Narodowego Archipelagu La Maddalena, Fabrizio Fonnesu:
Plaża znów jest zagrożona, ponieważ ludzie przypływają łodziami, wychodzą na plażę, potem publikują zdjęcia, co pozwala nam ukarać ich mandatami w wysokości nawet 500 euro.
Zakaz wejścia na plażę obowiązuje już od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Mandaty, jakie trzeba zapłacić za złamanie przepisów w tym sezonie, wynoszą od 500 do 3,5 tysiąca euro, czyli od około 2,2 do 15,5 tysięcy złotych.
Warto dodać, że archipelag La Maddalena, którego częścią jest wyspa Budelli, składa się z siedmiu wysp i leży na północno-wschodnim wybrzeżu Sardynii. Oprócz przepięknego piasku i turkusowej wody znajduje się tam unikatowa śródziemnomorska roślinność.
Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl