Popularny kierunek turystyczny "oblężony". Miejscowi są wściekli. Turystów tyle, że aż strach

Barcelona to jedno z najbardziej popularnych miast w Europie. Stolica Katalonii słynie ze wspaniałej architektury, pysznego jedzenia i festiwali muzycznych. Jak jednak wskazują dane z badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Rovira i Virgili, piętą achillesową miasta są... turyści.

Barcelona to przede wszystkim zabytkowe budynki, bogate życie nocne i wyjątkowy klimat. W mieście znajdziesz nawet szeroką, piaszczystą plażę! Nic więc dziwnego, że miliony turystów wybierają to miejsce na cel swojej podróży. Nadmiar przyjezdnych mierzi jednak coraz bardziej rodowitych mieszkańców. Co ciekawe, turyści denerwują też... samych siebie.

Badania potwierdzają: największym wrogiem turysty jest... drugi turysta

Jak donosi hiszpański portal turystyczny Hosteltur, ponad połowa turystów skarży się, że w mieście jest zbyt dużo podróżnych. Naukowcy z Uniwersytetu Rovira i Virgili w Tarragonie przeprowadzili badanie, w którym wzięło udział cztery tysiące turystów nocujących w hiszpańskim mieście, a także zwiedzających podczas jednodniowych wypadów oraz gości statków wycieczkowych. 

Wyniki badań sugerują, że turystyczne przeludnienie miasta nie podoba się zarówno jego mieszkańcom, jak i samym turystom. Wszyscy ankietowani zwrócili uwagę, że liczne skupisko ludzi w centrum miasta wpływa negatywnie na jego odbiór, a także przyjemność i komfort zwiedzania. Choć 90 proc. badanych ze statków wycieczkowych uważało swój pobyt za udany, a 80 proc. czuło się w mieście całkowicie bezpiecznie, to aż 53 proc. z nich zgodnie stwierdziło, że napotkało na swej drodze zbyt wielu turystów.

Ilu turystów rocznie odwiedza Barcelonę?

Według danych opublikowanych przez Statista, czyli największy portal dostarczający dane statystyczne dla wielu branż, w ubiegłym roku Barcelonę odwiedziło prawie 10 milionów turystów z całego świata. Rekordowy był dla tego miasta rok 2019, kiedy to zanotowano około 14 milionów podróżnych. Choć w czasie pandemii liczba turystów znacznie zmalała, obecnie obserwowany jest trend rosnący. 

Napływ turystów irytuje zarówno mieszkańców, jak i władze miasta, które podejmują stanowcze kroki w kierunku zminimalizowania tłumów przyjezdnych. Od 1 kwietnia 2023 roku wzrósł podatek turystyczny, który zamiast jednego euro, wynosi obecnie pięć euro za noc. Planowane jest również wstrzymanie rozbudowy lotniska El Prat oraz ograniczenie liczby statków wycieczkowych wpływających do portu.

Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl