Pojechał na wieczór kawalerski, skończył w samolotowym schowku na bagaże. "Ibiza rujnuje życie"

Ibiza jest jednym z najpopularniejszych miejsc na urządzenie zagranicznego wieczoru kawalerskiego rodem z filmu "Kac Vegas". Ich uczestnicy imprezują i stawiają sobie szalone wyzwania, a zabawa trwa w najlepsze nawet po wejściu do samolotu. Okazuje się, że czasami może zakończyć się... w schowku na bagaże.

Australijski producent muzyczny Dominic Matheson niedawno opublikował nagranie, które trafiło już do ponad 868 tys. użytkowników. To właśnie wraz z nim na pokładzie Ryanaira wylatującego z Ibizy znalazła się grupa mężczyzn wracająca z wieczoru kawalerskiego. W pewnym momencie imprezowicze wpadli na zaskakujący pomysł, a artysta natychmiast chwycił za telefon. 

Zobacz wideo Kiedy przysługuje nam zwrot kosztów, a kiedy odszkodowanie od przewoźnika? Ekspertka wyjaśnia

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zaskakujące sceny w samolocie. Wszedł do schowka na bagaże

Na filmie widzimy tłum podróżnych gorączkowo wyciągających walizki po wylądowaniu samolotu. Jednak kiedy bliżej przyjrzymy się całej scenie, możemy zaobserwować mężczyznę kompletnie nieprzejmującego się całym pośpiechem. Rozbawiony pasażer położył się bowiem w schowku na bagaże, z którego wystawała jedynie jego głowa. Na końcu 11-sekundowego nagrania zeskakuje na ziemię, a naszym oczom ukazuje się postać ubrana od stóp do głów w strój piłkarski Arsenalu. 

W jednej chwili jesteś w klubie na Ibizie, a w następnej budzisz się w schowku nad głową Ryanaira

- czytamy w opisie tiktoka. 

40 facetów bawiło się z tyłu samolotu. Wepchnęli tam swojego kolegę, gdy samolot wylądował

- dodał w komentarzu.  

Ibiza imprezowym rajem? Internauci komentują

Nagranie szybko obiegło TikToka i rozbawiło setki tysięcy internautów. Wielu z nich chciało poznać, jak najwięcej szczegółów dotyczących historii, a inni przyznali, że takie rzeczy dzieją się tylko na balearskich wyspach. "Zdarza się najlepszym z nas. Ibiza rujnuje życie" - pisał jeden z nich. Zdaniem niektórych podobne zachowania są doskonałym powodem do wykreślenia Ibizy z list marzeń podróżniczych. 

Więcej o: