Co wpływa na masowe wybory urlopowe oraz co wyznacza trendy, które obserwują touroperatorzy i biura podróży? Przede wszystkim najważniejszym czynnikiem jest cena. W obecnej sytuacji, kiedy inflacja nie oszczędza nikogo, mało kto może pozwolić sobie na drogi wyjazd za granicę. Nie oznacza to jednak, że każdy postanowi zrezygnować z kilku dni przyjemności i odpoczynku. Polacy mają nosa do szukania korzystnych ofert, dlatego w tym roku na podium plasują się kierunki, które słyną jako budżetowe alternatywy na wakacyjny wypad.
Można odnieść wrażenie, że Grecja przeżywa swój mały renesans wśród polskich turystów. Nieco zapomniana i odstawiona na bok, na rzecz innych bałkańskich kierunków, teraz ponownie podbija serca podróżujących. To właśnie też w tym kierunku wyprzedaje się najwięcej ofert. Trudno się dziwić, że Polacy wybierają się tak tłumnie właśnie tam. Za tygodniowy pobyt w luksusowym, czterogwiazdkowym hotelu z basenem i wyżywieniem all inclusive zapłacimy niemalże trzy razy mniej, niż za podobny standard na wybrzeżu włoskim lub hiszpańskim.
Skąd polecimy do słonecznej Grecji? Bezpośrednie loty do faworyta tegorocznych wakacji odbywają się z lotnisk w Poznaniu i Warszawie, ale również polecimy do Grecji z Wrocławia, Gdańska, Krakowa, czy Bydgoszczy. To ogromne ułatwienie dla tych, którzy nie mieszkają w pobliżu stolicy, skąd z reguły odbywa się najwięcej rejsów zagranicznych.
Nie mniejszą popularnością od Grecji cieszy się Turcja. Polacy jeżdżą i latają tam masowo od wielu lat. Dla zdecydowanej części turystów ponownie największą motywacją są korzystne i atrakcyjne ceny. Na miejscu nie tylko zapłacimy stosunkowo niewiele za doskonałe warunki w hotelu. W Turcji jest po prostu o wiele taniej niż w Polsce. W Riwierze Tureckiej możemy spodziewać się, że za półlitrowy kufel piwa zapłacimy około 5 złotych, za dużą pizzę około 25 złotych, a pożywny obiad w restauracji raczej nie wyniesie nas więcej niż 27 złotych. Przykładowo koszt ryby z frytkami to około 15 złotych, zaś duży kebab kosztować może 14 złotych.
To, co również zachęca Polaków do przyjazdu do Turcji, to gwarancja dobrej pogody. W kraju półksiężyca przez większość roku utrzymują się dość wysoko, co doceniają polscy turyści, z reguły zmęczeni zmienną pogodą w kraju.
Na podium trzech najpopularniejszych kierunków wakacyjnych 2023 roku nie mogło zabraknąć Egiptu. Ten północnoafrykański kraj zawładnął sercami Polaków równie dawno i od lat jego wartość turystyczna nie maleje. Egipskie hotele cieszą się dużym uznaniem, dlatego też wielu turystów decyduje się na rezerwację biletów w tym kierunku na tak zwane First Minute. Nie ma się czemu dziwić. Kto chciałby bowiem czekać do ostatniej chwili z rezerwacją hotelu, kiedy ceny mogą podrożeć w każdej chwili. Na całe szczęście ten kierunek wakacyjny dalej utrzymuje swoją opinię budżetowej destynacji urlopowej i nie zanosi się na to, by miało się coś w tej kwestii zmienić. Do Egiptu wylecimy również z wielu polskich lotnisk. Rejsy odbywają się zarówno z lotniska w Warszawie, jak i z Gdańska, Wrocławia, czy Katowic.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl