Żmija zygzakowata jest jedynym jadowitym wężem występującym w naszym kraju. Można ją spotkać wygrzewającą się w dobrze nasłonecznionych miejscach. Zwierzęta te są gatunkiem chronionym, objętym częściową ochroną gatunkową. Mogą zaatakować człowieka jedynie w momencie, kiedy poczują się zagrożone. Robią to odruchowo, np. w wyniku nadepnięcia na nie. Jak postępować, jeśli zostaniemy ukąszeni przez żmiję?
Tatrzański Park Narodowy opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym zostaje wyjaśnione, jak zachować się w przypadku ukąszenia przez żmiję zygzakowatą. W udostępnionym odcinku z serii "#tatryodręki" prowadzący Tomek Zając przeprowadza wywiad z doktorem Markiem Szpotem. Eksperci zaznaczają, że celowo nie powinno się niepokoić węży - jeżeli spotka się je na swojej drodze, najrozsądniej jest odejść kierując się w przeciwną stronę.
W przypadku ukąszenia najważniejsze to powiadomienie o zdarzeniu służb ratunkowych. Można dzwonić na numer 112 lub 999 - kontaktując się należy podać lokalizację i stan poszkodowanego. Jak zaznacza dr Szpot, nigdy nie wiadomo czy wąż uwolnił jad do organizmu, dlatego każdy poszkodowany powinien być obserwowany przez dobę na szpitalnym oddziale ratunkowym.
W razie potrzeby może zostać wdrożone odpowiednie leczenie, w niektórych przypadkach może zostać podana surowica. Grupą szczególnego ryzyka są dzieci - jad może im zaszkodzić o wiele bardziej niż dorosłym. Więcej informacji na ten temat w poniższym nagraniu:
Osobie, którą ukąsiła żmija powinno się unieruchomić kończynę, najlepiej poniżej poziomu serca - dzięki temu spowolni się rozprowadzanie jadu w krwioobiegu. Ranę należy przemyć wodą z mydłem i nałożyć opatrunek. W miejscu dwóch ranek po ukąszeniu może dojść do zaczerwienienia lub zasinienia. W tym miejscu może też wystąpić obrzęk. W przypadku ukąszenia lekarze zalecają zachować spokój. Uleganie panice przyspiesza bowiem obieg krwi w organizmie i przemieszczanie się jadu. Jedna z internautek podsumowała zalecenia lekarzy słowami:
Zachować spokój... to niełatwe.
Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl