O nietypowej inicjatywie młodej Włoszki rozpisywał się również portal La Repubblica. Materiał, który możemy obejrzeć na profilu Rome Italy Travel, w zaskakującym tempie opanował sieć. Nagranie pojawiło się w Internecie ponad tydzień temu, a na Instagramie zdążyło je polubić już blisko 480 tysięcy osób. Film może obejrzeć, klikając tutaj.
O co chodzi w tym niecodziennym przemarszu? I dlaczego pracownicy lokali gastronomicznych najpopularniejszych ulic w Rzymie nagrodzili Włoszkę aplauzem? "Tajemnica" tkwi w tym, że kawę z mlekiem - czyli m.in. popularne wśród zagranicznych turystów cappuccino - we Włoszech pija się tylko w godzinach porannych. Przyjezdni często zamawiają je po południu, jako dodatek do pizzy lub makaronu. Może być to traktowano jako nietakt. W związku z powyższym, niektóre rzymskie lokale decydują się np. na wycofania z serwisu kaw z dodatkiem mleka po godzinie 12.00.
Opinie pod udostępnionym filmem są jednak podzielone. Większość aprobuje ciekawą akcję młodej mieszkanki Rzymu, jednak niektórzy Włosi jednoznacznie podkreślają, że wiele osób kompletnie nie przywiązuje wagi do przyjętych w kraju zwyczajów.
Zagraniczni turyści, a zwłaszcza Amerykanie, niczego nie rozumieją. To jest też wina miejscowych, którzy serwują im cappuccino z makaronem czy pizzą
- napisał jeden z użytkowników Instagrama. "Dla nas, Włochów, jedzenie jest częścią kultury. (...) Jeśli zamówisz cappuccino po 12:00, możesz zostać wyproszony, zwłaszcza na południu kraju" - wtórował mu inny komentujący.
Źródło: Instagram