Mieszkańcy Nowego Sącza w województwie małopolskim zostali poproszeni przez władze miasta o zabezpieczenie dobytku znajdującego się na podwórkach i w ogródkach, a także o pozostanie w domach do czasu wyjaśnienia sytuacji.
30 maja 2023 r. o poranku mieszkańcy osiedla Chruślice w Nowym Sączu zgłosili służbom porządkowym obecność niedźwiedzia. "Otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkańców, którzy widzieli niedźwiedzia przemieszczającego się ulicami. Skierowaliśmy patrole w to miejsce, ale nie napotkaliśmy zwierzęcia" - przekazał szef straży miejskiej w Nowym Sączu. Do sieci od rana wpływają zdjęcia i nagrania miejsc, w których pojawiło się zwierzę. Jak podaje portal sadeczanin.info, niedźwiedź był widziany między innymi na ulicy Leśnej i Chruślickiej.
"Jechałem do pracy i około godziny siódmej na ul. Chruślickiej zobaczyłem przed maską auta niedźwiedzia", oznajmił redakcji sadeczanin.info jeden z mieszkańców miasta. Dodał też, że zwierzę wyglądało na bardzo młode. "Zatrzymałem się, chyba byłem bardziej zdenerwowany niż on. Zanim wyciągnąłem telefon z torby, niedźwiedź wszedł już w gęste krzaki. Chociaż jestem myśliwym i nie mam kłopotu z rozpoznaniem niedźwiedzia, aż wysiadłem i spytałem kobiety z auta, które stało za mną, czy widziała to samo. Potwierdziła, też była pod wrażeniem takiego spotkania w środku miasta", czytamy dalej relację sądeczanina.
Szef Nadleśnictwa Piwniczna-Zdrój Stanisław Michalik oszacował wiek niedźwiedzia na trzy lub cztery lata. Choć młody, może stanowić poważne zagrożenie dla osób, które napotka na swojej drodze. Władze miasta szczególnie obawiają się scenariusza, w którym do młodego dołączy mama.
Powołano sztab kryzysowy. O sytuacji poinformowała została policja, straż miejska, służba leśna oraz weterynarz. Prezydent miasta wydał w mediach społecznościowych komunikat, w którym określa zdarzenie jako "poważne". Poprosił mieszkańców o zachowanie ostrożności oraz podkreślił, że wdrażane są stosowne procedury.
Pod oświadczeniem pojawiły się liczne komentarze mieszkańców zaniepokojonych stanem zwierzęcia. "Zgubił się i trzeba go do lasu odstawić. Matka może go szukać. Oby mu krzywdy nie zrobili". "Biedaczek zgubił się i pewnie nie może znaleźć drogi powrotnej. Śliczny jest", czytamy pod postem prezydenta Handzela.
Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl