Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Niegdyś była prawdziwą oazą luksusu - dziś jest ruiną, choć pełną tajemnic. Opuszczona willa w niedaleko Warszawy ma powierzchnię 1200 metrów kwadratowych. Na straży wejścia do posiadłości stoi bujna roślinność, z każdego zakamarka sączy się przedziwny mrok, widoczny nawet w słoneczny dzień. Wszystko za sprawą opowieści, które krążą o willi. Niegdyś należała bowiem do Henryka Niewiadomskiego, pseudonim "Dziad". Był szefem gangu ząbkowskiego, który milionów - jak sam przyznał - dorobił się na handlu spirytusem.
Imponującą willę w latach 90. zbudował znany biznesmen, z czasem jednak przejął ją Henryk Niewiadomski, ps. "Dziad" jako formę wyegzekwowania rzekomych długów. Posiadłość nie była jednak jego rodzinnym domem i - mimo luksusów, które sączyły się z wnętrz - nie spędzał w niej zbyt wiele czasu. Szef gangu ząbkowskiego był bowiem miłośnikiem gołębi, bez których nie wyobrażał sobie życia, a w okolicy wystawnej posiadłości nie zlokalizowano żadnego gołębnika. Jest za to stara książka telefoniczna przy wejściu, tajemnicze plany budynków, ogromny salon i wnętrza, które w latach świetności zachwycały przepychem - wszystko to prezentują twórcy kanału "Urbex History" w jednym z zamieszczonych materiałów.
Wystawna willa nie była domem dla Henryka Niewiadomskiego, a jedynie luksusową posiadłością, która służyła mu za miejsce spotkań. Według miejscowych często odbywały się w niej imprezy. - Przez krótki czas wynajmował ją pewien Rosjanin, gdy przestał płacić czynsz, został eksmitowany - czytamy na blogu szaryburek.pl.
Willa wiele lat temu przypominała prawdziwy pałac. W środku znajdowało się kilkanaście rozległych pomieszczeń, ściany zdobiły liczne akcenty architektoniczne z motywem roślinnym, a salonu dodawał klasy pokaźny kominek. Na terenie nieruchomości znajdowała się również weranda, a nawet fontanna. Obecnie większość z tym obiektów popada w ruinę. Część posiadłości została rozkradziona, część zarośnięta bujną roślinnością lub zniszczona upływem czasu. Stan budynku pogorszył również pożar, który wybuchł tu w sierpniu 2022 roku.