Więcej sprawdzonych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Sezon wakacyjny zbliża się wielkimi krokami, jednak zdaje się, że lato 2023 r. będzie zupełnie inne niż do tej pory. Sytuacja diametralnie zmieni się w stosunku do przyjezdnych, jak i lokalnych przedsiębiorców - wszystko przez nowe standardy wśród turystów czy zmieniające się ceny. Jak podaje Instytut Badań Rynku Turystycznego Traveldata tendencja spadku cen jest jednak możliwa.
Decydując się w tym sezonie na wakacje all inclusive, trzeba mieć świadomość, że ceny z poprzednich lat odeszły już dawno w zapomnienie. Teraz znalezienie atrakcyjnego kierunku za mniej niż 2,5 tys. złotych od osoby może graniczyć z cudem, jednak w minionym tygodniu po raz kolejny odnotowano spadki cen wycieczek. Wcześniej było to 86 zł, a teraz tendencja jest o wiele mniejsza i wynosi zaledwie 22 zł. Warto jednak dodać, że do skoku cen doszło na przestrzeni kilku tygodni zaledwie raz - na przełomie maja i czerwca było to 76 zł więcej.
Na liście wakacyjnych kierunków znajdziemy jednak i takie, które są o wiele tańsze, a nadal kuszą słońcem, pięknem plaż, doskonałym jedzeniem, czy licznymi atrakcjami. Idealnym przykładem jest włoska Kalabria - ceny spadły o 960 zł! Tańsze okazało się także orientalne Maroko, które można było przed tygodniem zabookować o 203 zł mniej. Podobna tendencja także na Majorce - tam ceny wycieczek spadły o 132 zł.
W zestawieniu Traveldaty pojawiły się również ranking najtańszych biur podróży. Ranking wziął pod lupę aż 30 popularnych kierunków z trzema rodzajami hoteli. Podium, podobnie jak w zeszłym roku należało do TUI Poland. Miejsce drugie zgarnęło Coral Travel, trzecie zaś Itaka. Warto jednak dodać, że na rynku pojawili się także nowi gracze, którzy oferują np. najtańsze wakacje w Egipcie - Join UP! i Anex Tour. Z kolei tureckie regiony najliczniej sprzedaje Coral Travel, a słoneczną Grecję TUI i Itaka.
Jak komentuje Maciej Szczechura, wiceprezes Rainbow w rozmowie z businessinsider.com: "Jeśli klient kupował rok temu w kwietniu wakacje na lipiec lub sierpień, to teraz zapłaci za rezerwację w tym samym hotelu około 5-7 proc. więcej. To wynika już ze zwykłej inflacji i kosztów w hotelach". Pojawia się wiele głosów, które mówią, że tegoroczne wakacje rozczarują łowców okazji. Wiele ofert sprzedaje się jak ciepłe bułeczki, dlatego warto się pośpieszyć z zakupem i nie odkładać planów na ostatni moment.