Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.
Wojciech Glanc to jasnowidz i hipnotyzer, który popularnością dorównuje Krzysztofowi Jackowskiemu. Swoją karierę medialną rozpoczął od udziału w programie "Big Brother". Aktualnie prowadzi kanał na platformie YouTube, gdzie dzieli się swoimi wizjami dotyczącymi przyszłości. Subskrybuje go prawie 17 tys. osób. W najnowszym nagraniu przestrzegł Polaków przed wakacyjnymi podróżami za granicę. "Będzie chaotycznie, będzie dużo zamieszania i dużo problemów" - twierdzi. Z jakiego powodu?
Wojciech Glanc w nagraniu odniósł się do obiektów latających, które pojawiły się nad Polską. "Pierwsza rzecz, która chodzi mi po głowie, bardzo poważna (…) zdarzyły się sytuacje z rakietą, z latającymi balonami i tym podobnymi rzeczami. Ja wam mówiłem, że do tego typu prowokacji będzie dochodziło (…) Że spadną rakiety też mówiłem (…) Ta radziecka armia już tam za bardzo siły nie ma, żeby zrobić coś poważniejszego, więc pozostają w tej chwili swego rodzaju zagrywki psychologiczne. Prowokacje, ale takie prowokacje, które będą tak na pograniczu, że nie będzie ich można jednoznacznie uznać" - zaczął. Podkreślił jednak, że nie dojdzie do żadnej katastrofy. Mimo to zasugerował, że zagraniczne podróże drogą powietrzną to nie najlepszy pomysł.
Jeśli mówimy o wakacjach, nie ma się co bać, że dojdzie do jakiejś katastrofy. Jednak możemy spodziewać się zawieruchy w połączeniach lotniczych, ponieważ będzie więcej takich sytuacji. (...) Będzie chaotycznie, będzie dużo zamieszania i dużo problemów
- zaznaczał.
Chociaż, jak tłumaczyła w rozmowie z kobieta.gazeta.pl psycholożka Wiktoria Dróżka, w ludzkiej naturze jest to, że próbujemy zabezpieczyć swoją przyszłość i uchronić się przed złem, przepowiednie należy traktować z dystansem. Często są dalekie od rzeczywistych wydarzeń i nie należy uzależniać od nich swoich życiowych wyborów.