Grają w "Tetrisa" bagażami i nie spuszczają wody. Stewardesa ujawniła najgorsze zachowania pasażerów

Lato czai się już za rogiem, a my z niecierpliwością wypatrujemy wakacyjnych podróży. Z tego powodu stewardesy postanowiły przypomnieć pasażerom o podstawowych zasadach samolotowej etykiety, które sprawią, że lot będzie przyjemniejszy dla wszystkich.

Kristie Koerbel przepracowała 21 lat jako stewardesa i uważa, że na przestrzeni tego czasu zdążyła zobaczyć już wszystko. Pewne zachowania potrafią przyprawić o ból głowy nie tylko załogę, ale i innych pasażerów. Jakie są najgorsze rzeczy, które możemy zrobić w przestworzach? Zobaczcie sami. 

Zobacz wideo Stewardesa Justyna Kłęk opowiada o tajnikach swojego zawodu

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Etykieta samolotowa, czyli czego nie robić w trakcie lotu

Stewardesa postanowiła podzielić się własnymi zasadami etykiety linii lotniczych na łamach "The New York Timesa". W swojej rozprawie wyjaśniła, że małe torby powinny znajdować się pod siedzeniami, by nie zabierać miejsca większym walizkom. Zaapelowała także do pasażerów próbujących grać w "Tetrisa" podczas umieszczania bagaży w schowku nad głowami. 

Pomaganie z bagażem nie należy do obowiązków stewardesy. Nigdy nie wymagaj tego od stewardes. To może skończyć się dla nich urazem

W klasie ekonomicznej przestrzeń w schowkach jest dostępna według kolejności wejścia. Nie jesteś właścicielem miejsca bezpośrednio nad swoim siedzeniem i niedopuszczalne jest wyjmowanie czyjejś torby, aby dopasować swoją

- wytłumaczyła kobieta. 

Kristie zwróciła uwagę także na pewne popularne zachowania w trakcie lotu. Pasażerowie notorycznie zapominają (lub robią to celowo) spuszczać wody w toalecie, słuchają muzyki bez słuchawek i zdejmują skarpetki. Zdaniem pracownicy nie ma nic złego w ściąganiu butów, jednak powinniśmy zachować zakryte stopy - ze względu na komfort innych pasażerów i... przykry zapach. 

Dzieci na pokładzie samolotu a etykieta

Stewardesa poruszyła także temat najmłodszych pasażerów. Zwróciła się do rodziców, by ci uważali, co dają dzieciom i zachęcała, by po nich sprzątali. Personel nie ma dostępu do odkurzaczy czy mioteł, a "bałagan w przejściu może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa". Z kolei potrzeba większego czyszczenia między lotami, może przyczynić się do opóźnień. 

Stewardesa radzi, by zawsze mieć ze sobą chusteczki do dezynfekcji. Ten produkt zawsze warto pakować do walizki. Stewardesa wyjaśnia dlaczego

Dodała, że radzenie sobie z trudnymi pociechami w samolocie może być sporym wyzwaniem, dlatego pasażerowie powinni wykazać się większą empatią. Jeśli więc dziecko zakłóca nasz lot (np. kopiąc w fotel), powinniśmy zwrócić się z tym bezpośrednio do rodziców. "Nie masz prawa krzyczeć na cudze dziecko" - czytamy. Pamiętajmy przy tym jednak o zachowaniu spokojnego i grzecznego tonu. 

Więcej o: