Modelka złamała zasady w Watykanie. Internauci nie pozostawili na niej suchej nitki. "To zabronione"

Kaplica Sykstyńska to jeden z punktów obowiązkowych podczas pobytu w Watykanie. Turyści z całego świata zachwycają się tam m.in. pięknem renesansowych dzieł Michała Anioła, ale... wspomnienia mogą zachować jedynie w głowach. Na miejscu obowiązuje bowiem zakaz fotografowania, o czym niekoniecznie zdają sobie sprawę celebryci.

Rosie Huntington Whiteley to brytyjska aktorka i modelka, która przed laty była jednym z aniołków Victoria's Secret. Kilka dni temu wypoczywała w Rzymie i korzystając z okazji, postanowiła zwiedzić również Watykan. Malowniczymi zdjęciami z urlopu podzieliła się ze swoimi 18 mln obserwujących Instagramie, a niektórzy z nich zwrócili uwagę na pewien szczegół. 

Zobacz wideo Ewelina Lisowska zwiedza Rzym

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Celebrytka zignorowała zakaz robienia zdjęć

Internauci natychmiast wyłapali, że Rosie zrobiła zdjęcia w słynnej Kaplicy Sykstyńskiej w Pałacu Watykańskim. Na miejscu obowiązuje całkowity zakaz robienia zdjęć nie tylko ze względu na fakt, że lampy mogą niszczyć zabytkowe freski. Ma to związek także z umową podpisaną z... japońską telewizją. To właśnie azjatycki nadawca ufundował kosztowny remont świątyni, dzięki czemu zyskał monopol na uwiecznianie jej wnętrz. 

Wielu fanów skrytykowało podejście modelki, a niektórzy sugerowali, że wykorzystuje status celebrytki do naginania zasad. Użytkownicy mediów społecznościowych komentowali:

Jak zrobiłaś zdjęcia w Kaplicy Sykstyńskiej? Byłam tam trzy tygodnie temu i powiedzieli, że nie wolno robić zdjęć ani filmować.
Bardzo urocze, ale o ile pamiętam, zdjęcia w Kaplicy Sykstyńskiej są zabronione.
 

Spór z modelką

Jak donosi "Daily Mail", współpracownicy Rosie tłumaczyli, że 36-latka otrzymała pozwolenie na robienie zdjęć podczas prywatnej wycieczki. Innego zdania jest jednak rzecznik Muzeum Watykańskiego. 

Wizyta odbyła się w normalnych godzinach otwarcia dla zwiedzających. Potwierdzamy, że w kaplicy nie można robić zdjęć ani filmów

- wyjaśnił w rozmowie z "Daily Mail". To nie pierwsza tego typu sytuacja z celebrytami w Watykanie. W sieci zrobiło się głośno w ubiegłym roku, kiedy aktorzy Russell Crowe i Jason Momoa opublikowali zdjęcia z prywatnych wycieczek po Kaplicy Sykstyńskiej. Gwiazda "Aquamana" przeprosiła za zachowanie i postanowiła przekazać datek na świątynie. 

Więcej o: