Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.
Pomimo tego, że lot na Bali trwa prawie dobę i można odbyć go jedynie z przesiadkami, Polacy chętnie wybierają ten kierunek na wakacje. Tropikalny raj przyciąga turystów niskimi cenami, plażami z białym piaskiem i turkusową wodą, pysznym jedzeniem oraz gościnnością miejscowych. Bujna przyroda bez wątpienia jest atutem wyspy, ale często zapominamy, że jest domem dla wielu gatunków owadów. Na Instagramie pojawiło się ostatnio przerażające nagranie, które pokazuje linie elektroenergetyczne oblepione pająkami.
Okazuje się, że linie elektroenergetyczne oblepione pająkami to popularny widok na Bali. Na YouTube możemy znaleźć nagrania z różnych miejsc na wyspie, które przedstawiają ten widok. Osoby, które doświadczyły tego na żywo, określają widok "ścianą pająków" albo "armią pająków nad miastem". Odradzają ten kierunek wszystkim, którzy cierpią na arachnofobię, czyli strach przed pająkami.
Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy. "Usuwam ze swojej listy miejsc do odwiedzenia", "Każdego roku moja lista skraca się o kilka pozycji", "Bali trafia na listę miejsc, których nie odwiedzę przez pająki", "To moja wizja piekła" - pisali niektórzy. Inni z kolei poczuli się zachęceni. "Bali — nadchodzę. Moje szanse na zostanie kobietą-pająkiem są coraz większe", "Chciałabym zobaczyć, co się dzieje, kiedy zaczyna padać" - czytamy w komentarzach.
Arachnofobia to zaburzenie lękowe, które opiera się nie tylko na strachu przed pająkami, ale też na zniekształconym wyobrażeniu na ich temat. Osoby, które panicznie boją się pająków, uważają, że mogą być zagrożeniem dla zdrowia i życia. Ponadto kiedy widzą obiekt swojego lęku, mają wrażenie, że jest znacznie większy, niż jest w rzeczywistości.