Dużą fokę wylegującą się na słońcu zauważono po raz pierwszy w piątek, 12 maja. Jak się okazało, jest to niezwykle rzadki gatunek płetwonogich należący do grupy najbardziej zagrożonych wyginięciem - mniszka śródziemnomorska (Monachus monachus). Szacuje się, że na wolności żyje zaledwie 350 dorosłych osobników.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Yulia - bo tak została nazwana leniwa plażowiczka - w ubiegłych latach była widziana w Turcji i Libanie. Teraz jednak wywołała ogromne poruszenie, pojawiając się na jednej z izraelskich plaż. Jak donosi portal The Times of Israel, zauważył ją jeden z miejscowych Avi Benson:
Przejeżdżałem obok, jadąc na rowerze, i pomyślałem, że to delfin. Kiedy podszedłem bliżej, zobaczyłem fokę wchodzącą i wychodzącą z wody. Myślałem, że jest ranna, dopóki nie dotarła na plażę, żeby odpocząć.
Długo się nie zastanawiając, mężczyzna skontaktował się z policją, a następnie z Urzędem ds. Przyrody i Parków. Niedługo po tym urzędnicy przybyli na miejsce i z zaskoczeniem stwierdzili, że jest to rzadka mniszka śródziemnomorska. Władze parków postanowiły odgrodzić odcinek plaży, by zapewnić zwierzęciu spokój od ludzi, którzy teraz mogą podziwiać ją jedynie z odległości.
Dawniej mniszka śródziemnomorska stanowiła liczny gatunek, jednak jej populacja znacznie zmniejszyła się w wyniku polowań, niszczenia siedlisk oraz rybołówstwa. Dlatego też pojawienie się jej na miejscowej plaży zaskoczyło nie tylko przechodniów, ale i naukowców. Biolog morski z Uniwersytetu z Hajfie - Aviad Scheinin - wyznał, że jest to niezwykle rzadki przypadek, żeby foka pozostawała tak długo na brzegu.
Od 20 lat zajmuję się badaniem ssaków morskich, po raz pierwszy widzę coś takiego i z tego powodu prawie nie mogę spać w nocy
- dodał mężczyzna cytowany przez internetowe wydanie "Daily Star". Zdaniem naukowców Yulia pojawiła się na brzegu w celu zrzucenia zimowego futra, co może potrwać kilka dni. Guy Levian z Urzędu ds. Przyrody i Parków zapewnił, że mniszka jest pilnie strzeżona, by nikt się do niej nie zbliżał i nie przeszkadzał w wypoczynku do momentu powrotu do wody.