WARS, dawniej znany pod nazwą Przedsiębiorstwo Wagonów Sypialnych i Restauracyjnych, to popularny wagon gastronomiczny dostępny w pociągach PKP Intercity. Podróżujący mogą umilić sobie tam podróż, zajadając się kanapkami, jajecznicą czy kotletami schabowymi. W ostatnich dniach nastąpiło jednak poruszenie wśród pasażerów zaskoczonych nowymi cenami posiłków.
11 maja 2023 roku WARS wprowadził nowe stawki za produkty ze swojej oferty gastronomicznej. Więcej zapłacimy między innymi za zupę dnia, która podrożała o 2 zł (z 14,5 zł na 16,5 zł) i za śniadanie polskie, które kupimy obecnie za 26,5 zł (wcześniej 24,5 zł). Dania takie jak: kotlet schabowy, pierogi z mięsem lub galicyjskie, żurek na zakwasie staropolskim, racuchy z jabłkami i jogurtem oraz makaron tagliatelle z bolognese zapłacimy o złotówkę więcej.
Niemal 40 zł za kotleta schabowego może co poniektórych zdziwić, podobnie jak prawie 27 zł za jajecznicę. Więcej kosztują również desery takie jak szarlotka czy ciasto dnia (14,5 zł). Ceny te może przy jednorazowej okazji nie stanowią wielkiego obciążenia dla portfela, ale sytuacja przedstawia się zgoła inaczej, kiedy podróżujemy koleją regularnie i na długich trasach.
Wzrosły nie tylko ceny za dania. Napoje również się nie uchowały. Choć za kawę, sok i napoje gazowane dalej zapłacimy tyle samo, co wcześniej, to za piwo już chociażby trzeba będzie wyłożyć o 60 gr więcej (14,5 zł). Za wersję rzemieślniczą chmielnego trunku opłata wyniesie 16,5 zł. Wyższe ceny obowiązują także przy zakupie cydru oraz piwa bezalkoholowego.
Wykarmienie kilkuosobowej rodziny podczas podróży z jednego końca Polski na drugi wydaje się obecnie zadaniem niezwykle wysokobudżetowym. Pozostaje więc albo przygotować sobie zawczasu domowe kanapki, albo zacisnąć pasa i głodować. Dla tych, którym niestraszny nowy cennik WARS-u pozostaje małe co nieco w wagonie gastronomicznym.
Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl