Liczne regiony w środkowej Grecji padły ofiarą ulewnych deszczy. Zalane zostały domy, banki, szkoły, sklepy i drogi. Żołnierze i ratownicy pomagają w ewakuacji z najbardziej zagrożonych terenów. Ewakuowano ponad 800 osób, a tragiczny bilans zmarłych wzrósł do sześciu osób. Wciąż jednak trwają poszukiwania zaginionych mieszkańców. Za tragedię w Grecji odpowiadają m.in. ulewne deszcze spowodowane przez cyklon śródziemnomorski Daniel.
Powódź sieje spustoszenie w Chorwacji
Gwałtowne deszcze, które miały miejsce w ostatnich dniach w wielu rejonach Grecji, doprowadziły do powodzi. W regionie Tesalii ewakuowano ponad 750 osób. Władze informują, że dziesiątki osób w mieście Palamas wciąż jest uwięzionych w swoich domach. W regionie Astritsy, na terenie pól uprawnych pojawiło się jezioro. Wiele ulic jest zalanych, a mieszkańcy potracili dach nad głową.
Takich opadów w Grecji nie było od dawna - powodzie w tym regionie stanowią duże wyzwanie dla służb ratowniczych. "Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy. Tylko w nocy musieliśmy 5 tys. razy wyjeżdżać na pomoc ludziom" - powiedział w rozmowie z greckim nadawcą ERT rzecznik straży pożarnej Yannis Artopios. Wiadomo, że sprowadzono do pomocy służby z innych regionów Hellady.
Załamanie pogody zmieniło grecki krajobraz
Władze Grecji podały w piątek 8 września 2023 roku, że na niektórych obszarach kraju w ciągu 12 godzin spadło dwukrotnie więcej deszczu niż średnia roczna suma opadów w Atenach. Gwałtowne ulewy zniszczyły tamy, zalały drogi, podtopiły mosty. Straty są ogromne - straż pożarna oraz wojsko próbują dotrzeć do poszkodowanych helikopterami i łodziami. Ewakuacja wciąż trwa.
Powodzie nawiedziły nie tylko Grecję. Z podobnymi problemami musi zmagać się obecnie Bułgaria i Turcja, w których w wyniku gwałtownych opadów zginęło 12 osób. Groźne są nie tylko zalania, ale i osuwająca się w wyniku powodzi ziemia. Osuwiska stanowią jedne z najbardziej niebezpiecznych geozagrożeń. Niszczą uprawy i infrastrukturę, przynosząc ogromne straty - nie tylko finansowe. Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl.
