Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak podaje dziennik "Fakt", już na ten moment koszt 21-pobytu - w zależności od standardu pokoju - wynosi około 900 zł. To jednak dopiero jeden punkt na liście wszystkich opłat. Kuracjusze muszą zapłacić jeszcze za szereg innych rzeczy. Wszystko to sprawia, że niebawem być może wiele osób nie będzie mogło sobie pozwolić na wyjazd do sanatorium.
Osoby, które wybierają się w najbliższym czasie do uzdrowiska, muszą wziąć pod uwagę znaczny wzrost opłat za pobyt. Co prawda skierowanie NFZ zwalnia z konieczności pokrycia kosztów zabiegów leczniczych, ale jest jeszcze cały szereg innych opłat, na przykład za pokój. Ceny różnią się w zależności od standardu zakwaterowania oraz daty wyjazdu - taniej jest zimą i jesienią, drożej w okresie wiosennym i letnim.
Co nie zmienia faktu, że podwyżki obowiązujące od 1 maja, odczuje każdy, niezależnie od pory wyjazdu. - W najtańszej opcji - w pokoju wieloosobowym bez węzła sanitarnego - podwyżka wynosi 27,30 zł. W najdroższej, w pokoju jednoosobowym - aż o 174,30 zł (opłaty za standardowy, 21-dniowy turnus) - podaje "Fakt".
Warto jednak podkreślić, że oprócz podstawowych opłat za pobyt w sanatorium, w grę wchodzi jeszcze cała lista innych rzeczy do opłacenia, takich jak: korzystanie z telewizora, czajnika w pokoju. Zdarza się nawet, że należy zapłacić dodatkowo za wymianę ręczników. Na liście dodatkowych opłat dla kuracjuszy, którą przygotował "Fakt", znalazło się również:
Źródło: "Fakt"