We wtorek, 9 maja Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej (KSNG) opublikowała komunikat dotyczący najnowszych zmian. Podczas posiedzenia, które odbyło się 12 kwietnia 2023 roku, uchwalono, że od teraz w języku polskim nie powinniśmy używać nazwy Kaliningrad. "Zalecana jest wyłącznie polska nazwa Królewiec" - czytamy w informacji.
Zmiany dotyczą także nazewnictwa jednostki administracyjnej, w której znajduje się miasto. Od teraz w miejsce obwodu kaliningradzkiego weszło określenie "obwód królewiecki".
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Komisja argumentuje decyzję faktem, że miejscowość jest znana w naszym kraju pod tradycyjną nazwą Królewiec, z kolei Kaliningrad jest "sztucznym chrztem niezwiązanym ani z miastem, ani z regionem". Dodatkowo nawiązuje on do imienia Michaiła Iwanowicza Kalinina, który był odpowiedzialny za zbrodnie komunistyczne. To właśnie on wydał decyzję o masowym mordzie Polaków w Katyniu. Stosowanie dawnej nazwy ma więc w Polsce negatywny oraz emocjonalny charakter.
W komunikacie nie zabrakło także odniesienia do rosyjskiej agresji na Ukrainę. Zdaniem komisji obecne wydarzenia, prowadzenie przez Putina wojny informacyjnej oraz narzucanie "ruskiego miru", sprawiają, że powinniśmy inaczej spojrzeć na kwestię narzuconych nazw.
Nazwy geograficzne, poza funkcją identyfikacyjną, mogą mieć funkcje symboliczne, a obecna rosyjska nazwa miasta stanowi element przestrzeni symbolicznej Rosji narzucany także odbiorcom spoza granic tego kraju
- czytamy w komunikacie.
Na koniec KSNG stwiedziło, że żaden kraj nie może być zmuszany do używania nieakceptowalnych nazw w swoim języku. Mamy za to prawo do stosowania tych, które stanowią nasze dziedzictwo kulturowe. Powyższe zmiany weszły w życie wraz z dniem ich ogłoszenia, czyli wtorkiem, 9 maja 2023 roku.