Wiosna to czas, kiedy świat budzi się do życia. Ptaki wracają z ciepłych krajów, a Polacy zaczynają sezon grillowy. Mało kto spodziewał się jednak, że w czasie majówki dojdzie do nietypowego zdarzenia. W powiecie piotrkowskim zauważono bociana, który był cały pokryty olejem z przyprawami do mięs. Nie ustalono do tej pory, jak doszło do tego zdarzenia, ani czy ktoś jest za nie odpowiedzialny.
1 maja 2023 r. do pracowników Leśnego Ośrodka Rehabilitacji zwierząt dotarła informacja o dziwnie ubrudzonym bocianie. Po dotarciu na miejsce okazało się, że pierze ptaka pokrywa maź, której nie można było pomylić z niczym innym. Zapach i konsystencja wskazywały, że była to mieszanka przypraw wykorzystywana do marynowania mięs na grillu. Bociana natychmiast zabrano do ośrodka, gdzie pracowniczki go ostrożnie oczyściły.
Okoliczności zdarzenia są niejasne, jednak sami pracownicy przypuszczają, że zwierzę wpadło przypadkiem do naczynia z marynatą. Potwierdzają także, że kiedy ptak dokończy czyszczenie piór, zostanie z powrotem wypuszczony na wolność. Jak twierdzą, "wykąpany i 'odtłuszczony' bocian potrzebuje jeszcze kilku dni na uporządkowanie upierzenia. Kiedy tylko odzyska możliwość lotu, zostanie wypuszczony."
Przy takiej okazji warto przypomnieć o zasadach bezpieczeństwa podczas wiosennych spotkań grillowych, tak aby do podobnej lub gorszej sytuacji więcej nie doszło. A dzielnemu bocianowi życzymy szybkiej rekonwalescencji i szerokich lotów!
Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl