Do wyjazdu do sanatorium na NFZ uprawnione są osoby posiadające ubezpieczenie zdrowotne. Ich stan zdrowia, zdolność do samoobsługi, a także fakt, czy istnieją przesłanki do skorzystania z leczenia uzdrowiskowego, ocenia lekarz rodzinny. Po pozytywnym przebiegu wizyty pacjenci wysyłają skierowanie do wojewódzkiego oddziału NFZ. Wówczas pozostaje już tylko oczekiwanie na ostateczną odpowiedź.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Co istotne, wyjazdy do sanatoriów na NFZ nie są całkowicie bezpłatne. Fundusz finansuje wyżywienie oraz zakwaterowanie jedynie częściowo, a dokładny cennik jest ustalany przez ministra zdrowia. Oczywiście więcej zapłacą osoby udające się na leczenie w sezonie wysokim (od maja do końca września) i decydujące się na wyższy standard pokoju.
Ponadto kuracjusze muszą pokryć z własnej kieszeni koszty transportu, opłaty za parking, telewizję czy czajnik. Dodatkowo płatne są również zabiegi niezwiązane z chorobą podstawową pacjenta.
Jednak nie wszyscy kuracjusze muszą ponosić wyżej wymienione opłaty. Kto jest uprawniony do wyjazdu do sanatorium za darmo? Z takiej możliwości mogą skorzystać pracownicy związani z produkcją wyborów zawierających azbest oraz dzieci i młodzież poniżej 18 lat (w przypadku dalszej edukacji - do momentu ukończenia 26. roku życia). Bezpłatnie leczą się również pociechy z niepełnosprawnością w znacznym stopniu i uprawnione do renty rodzinnej bez ograniczenia wiekowego.
Niedawno do "uprzywilejowanych kuracjuszy" dołączyła także nowa grupa. Od stycznia 2023 roku z opłat zwolnieni są nie tylko aktywni, ale i emerytowani rolnicy. Osoby te otrzymują skierowanie od KRUS-u, a ich turnus trwa 21 dni w jednym z sześciu zakładów rehabilitacyjnych.