Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zespół naukowców z Instytutu Oceanograficznego Scrippsa, współpracując z badaczami z Uniwersytetu Hawajów i koreańskiego Uniwersytetu Chungam, podjęli się zadania, które na zawsze może zmienić zapis map mórz i oceanów. Badacze użyli satelitarnych danych radarowych do pomiarów nierówności wody morskiej w celu zlokalizowania podwodnych wulkanów.
Jak się okazuje, największym przeciwnikiem amerykańskiej floty okrętów podwodnych nie była ostatnio Zimna Wojna. W 2005 roku USS San Francisco o napędzie atomowym zderzył się z podwodnym wulkanem lub górą podwodną przy maksymalnej prędkości, zabijając członka załogi i raniąc większość na pokładzie. To nie jedyna taka sytuacja - do podobnego incydentu doszło w 2021 r., kiedy USS Connecticut uderzył w górę podwodną na Morzu Południowochińskim, uszkadzając układ sonarów. Oba przykłady jasno ilustrują jak poważnym "przeciwnikiem" jest matka natura, a także ukryte pod taflą wody góry, wulkany i nierówne dno oceaniczne czy morskie.
Dno morskie charakteryzuje się, podobnie jak ląd niepokryty wodą, dużą różnorodnością ukształtowania terenu. Największą przeszkodą są góry, które podobnie jak na ziemi osiągają czasami spektakularne rozmiary. Naraża to jednostki pływające na uszkodzenie statków, a ich załogi na śmierć. Dlatego tak ważnym odkryciem są pozyskane z satelitów radarowych dane, mówiące o blisko 19 000 podwodnych wulkanach i wzniesieniach.
Dane radarowe o wysokiej rozdzielczości dodały teraz ponad 19 000 nowych. Warto jednak podkreślić, że decydowana większość, bo ponad 27 000 pozostaje niezbadana przez sonar. Opublikowane dane w Earth and Space Science, w nowym katalogu gór podwodnych jest, jak mawia Larry Mayer, dyrektor Centrum Mapowania Wybrzeży i Oceanów Uniwersytetu New Hampshire "wielkim krokiem naprzód".
Podwodne kratery to jednak nie tylko zagrożenie dla statków. Jak się okazuje zbocza gór skrytych pod taflą to prawdziwe oazy różnorodności, zarówno jeśli chodzi o roślinność, koralowce, jak i zamieszkałe w tych rejonach zwierzęta. Dla biologów strome zbocza gór podwodnych przypominają zatłoczone, hałaśliwe drapacze chmur dla koralowców i innych organizmów morskich.
To oazy różnorodności biologicznej i biomasy
mówi Amy Baco-Taylor, biolog głębinowy z Florida State University.
Jest to zatem powód, który sugeruje większe działanie na rzecz ochrony dóbr morskich. Najnowsze dane przyczynią się także do większego zrozumienia zdarzenia opisującego kulę ziemską oraz oceanicznego pasa transmisyjnego prądów.