Mama oraz dwanaścioro piskląt to pierwsze w tym roku nurogęsi, które przedostały się z terenów lęgowych nad rzekę.
Pierwsza rodzina tych wyjątkowych ptaków przedostała się już z Łazienek Królewskich do Portu Czerniakowskiego. Dzisiejsza akcja zakończyła się sukcesem
- poinformował w swoich mediach społecznościowych Zarząd Zieleni Warszawy. Aby ptaki mogły bezpiecznie przejść przez ruchliwą, sześciopasmową ulicę Czerniakowską, wstrzymano ruch. Finalnie, w czwartek około godziny 10, ptasia rodzina dotarła do celu.
Na miejscu był nasz ornitolog
- dodała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzeczniczka Zarządu Zieleni m.st. Warszawy.
Szukasz podobnych treści? Sprawdź Gazeta.pl
Nurogęsi pod czujnym okiem
W pomoc w tym przedsięwzięciu zaangażowali się nie tylko pracownicy warszawskiego Zarządu Zieleni, ale i wolontariusze. Jak podaje stołeczny portal, w tym roku przeszkolono 30 osób, które monitorują okolicę, w której mogą pojawić się nurogęsi.
Zorganizowaliśmy dla wolontariuszy szkolenie na trasie, którą obecnie pokonują trzy razy dziennie. Mają za zadanie monitorować okolice Kanału oraz Łazienek Królewskich i stosować się do zaleceń w przypadku zaobserwowania tych ptaków
- czytamy na oficjalnej stronie Zarządu Zieleni m.st. Warszawy. Oprócz przeszkolenia ochotników, zadbano także o umieszczenie tablic informacyjnych.
Podczas szkolenia wzdłuż kanału rozmieściliśmy tablice informujące o tym, że trwa okres lęgowy nurogęsi i należy zachować ostrożność.
Stołeczna "atrakcja" w blasku fleszy. "Celebryci"
Przeprawa mamy i jej piskląt stała się nie lada atrakcją. Zdjęcia z uroczego spaceru szybko trafiły do sieci. Kilka fotografii umieściła także w swoich mediach społecznościowych Danuta Zalewska, radna Dzielnicy Białołęka m.st. Warszawy.
Celebryci. Pierwsza w tym roku przeprawa nurogęsi w blasku fleszy.
Jak należy zachować się, jeśli zobaczycie nurogęś z małymi? Zarząd Zieleni m.st. Warszawy opublikował szczegółową instrukcję. Nie powinniśmy zbliżać się do ptaków na odległość mniejszą niż 3-4 metry, ani nie pozwalać na to naszym czworonożnym pupilom. Nie powinniśmy także zaganiać zwierząt z powrotem do parku, ani próbować karmić. Warto zachować spokój i poinformować o ptasiej przeprawie innych przechodniów.
