Pląsające kłębuszki, a jednak rozrabiaki. Nadleśnictwo Baligród podzieliło się rozczulającym nagraniem... niedźwiadków

Do sieci trafiło chwytające za serce nagranie. Widać na nim beztroskie zabawy niedźwiedzi, które nie tak dawno obudziły się ze snu zimowego. Wszystko zarejestrował leśnik Kazimierz Nóżka z bieszczadzkiego Nadleśnictwa Baligród. Filmik spotkał się z ciepłą reakcją internautów.

W Bieszczadach wiosna zagościła już na stałe, a wraz z nią do życia budzą się nie tylko rośliny, a również zwierzęta. Widać to wyraźnie na jednym z nagrań udostępnionych przez profil Nadleśnictwo Baligród, Lasy Państwowe na Facebooku. Poziom słodkości na filmiku jest wręcz powalający.

Zobacz wideo Wyjrzeli przez okno i zobaczyli niedźwiedzia w basenie. Najpierw demolował śmietniki, potem chłodził się w wodzie

Pląsające niedźwiadki rozczulają internautów

Jednemu z leśników, panu Kazimierzowi Nóżce z Baligrodu udało się uchwycić piękny moment między małymi niedźwiadkami a ich mamą. Na nagraniu widać jak maleństwa niezdarnie biegają i podskakują dookoła niedźwiedzicy, a ta zajęta podgryzaniem trawy szturcha je nosem, by nie przeszkadzały. Rozrabiaki nic sobie jednak z tego nie robią i nadal zaczepiają mamę, licząc na to, że się z nimi pobawi. Całe nagranie podpisano słowami "Popołudniowy popas...", a internauci momentalnie zaczęli zachwycać się leśnymi zabawami w komentarzach.

Rozkoszne te młode, pewnie tegoroczne maluchy! Przy mamie bezpiecznie baraszkują i uczą się życia!
Cudowne maluszki z mamą, serce się raduje widząc piękne niedźwiadki w naszych Bieszczadach.
Mama miś musi mieć podzielną uwagę ze smakiem zajada roślinki i pilnuje ruchliwych swoich dzieci - a misiaczki są urocze - takie małe kłębuszki przytulanki

- komentują internauci i internautki pod uroczym nagraniem.

Choć słodkie i urocze, należy na nie uważać

Mimo ich uroczych pyszczków i niezdarnych ruchów, niedźwiedzie mogą być bardzo niebezpieczne, a bezpośredni i bliski kontakt z nimi może zagrażać nawet życiu lub zdrowiu. Najwięcej niedźwiedzi żyje na Podkarpaciu dlatego szczególnie tam należy chodzić wyznaczonymi szlakami i nie zbaczać z trasy. Dzikie zwierzęta z reguły omijają tereny zamieszkiwane przez ludzi lub te, gdzie jest ich pełno. Poruszając się po lesie najlepiej jest robić umiarkowany hałas. Nie należy pod żadnym pozorem krzyczeć i wydawać z siebie niekontrolowanych dźwięków, które mogłyby wystraszyć zwierzę. Wystarczy lekko pogwizdywać, śpiewać pod nosem lub rozmawiać np. z osobą towarzyszącą w wędrówce. Wówczas niedźwiedź będzie wiedział, że zbliża się w jego stronę "intruz" i najprawdopodobniej odejdzie dalej. 


Jeśli jednak już natkniemy się na niedźwiedzia, nie patrzmy mu w oczy, bo jest to bezpośrednim sygnałem do agresji. Na nic zda się też gwałtowna ucieczka i wołanie o pomoc. Najlepiej zachować spokój i cichym, spokojnym krokiem wycofać się w stronę np. szlaku, jeśli z niego zeszliśmy. Z kolei jeśli widzisz młode i urocze niedźwiadki, pamiętaj, że w pobliżu z pewnością jest ich mama, więc miej oczy dookoła głowy.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: