To nie UFO, a niszczejący aquapark na Śląsku. Tajemnicze miejsce straszy i świeci pustkami od 20 lat

Niedokończony aquapark na Śląsku świeci pustkami i porasta zielenią od blisko 20 lat. Ta architektoniczna perełka przypomina rozpity statek UFO, świeci pustkami i straszy. Konstrukcja niszczejącego basenu Wodny Świat to mekka dla fanów urbexu i mrocznych klimatów.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Lądowisko UFO na Śląsku? Nie, to w rzeczywistości niszczejący obiekt dawnego aquaparku, który niestety nie został dokończony przez inwestorów. Porastająca zielenią budowla ma niepowtarzalny klimat i przyprawia o dreszczyk emocji. 

Niszczejący aquapark na Śląsku przypomina UFO

Dwie dekady temu na terenie Zabrza miał powstać nowoczesny i oryginalny projekt aquaparku. Mieszkańcy odliczali dni do ukończenia inwestycji i cieszyli się na myśl o nowym miejscu, gdzie będzie można się zrelaksować i skorzystać z ciekawych atrakcji. Wśród dostępnych opcji wymieniano między innymi basen z hydromasażem, kolorowe brodziki dla dzieci i zjeżdżalnie. Niestety plany się zmieniły, a, firma "WODNY ŚWIAT ZABRZE" sp. z o.o., która była odpowiedzialna za projekt, wycofała się z niej jednak tuż po wylaniu fundamentów. Przyczyną były braki funduszy pozwalających na kontynuację prac. Od tamtego momentu architektoniczna perełka porasta zielenią, niszczeje i straszy surowym klimatem

Jak czytamy na 24zabrze.pl w 2015 roku miasto chciało podjąć próby wykupienia terenu od spółki Wodny Świat. Władze Zabrza chciały podjąć próbę renowacji i wskrzeszenie idei powstania nowoczesnego aquaparku. Niestety plan się nie powiódł, a od tamtego czasu budowla zamienia się w ruinę i porasta lokalną roślinnością. 

Zobacz wideo Tak wyglądała budowa pierwszej w Europie obrotowej zjeżdżalni

Śląskie UFO - dawny lunapark rajem dla fanów urbexu 

Po niemal 20 latach od zawieszenia prac, miejsce w którym powstać miał park wodny, cieszy się zainteresowaniem głównie wśród miłośników obiektów opuszczonych i urbexu. Na miejsce bardzo łatwo dotrzeć, o czym świadczą liczne wpisy na forach i wszelakich grupach, które interesują się tego typu atrakcjami. Wysoki płot z aluminium odgradza budowlę od spojrzeń mieszkańców jedynie prowizorycznie. Łatwo dostępny teren jest zatem banalnym łupem, jednak może także stanowić zagrożenie. 

Na miejscu zastać można głębokie baseny pełne deszczówki, które nie specjalnie kuszą przejrzystą wodą. Nie brakuje także wystających prętów, niestabilnego podłoża czy niewidocznych dziur, które mogą stanowić zagrożenie dla odwiedzających. Mimo to, na miejscu można zastać świeże śmieci: kartony po sokach, butelki po słodkich napojach i papierki po przekąskach - co świadczy o tym, że chętnych na "zwiedzanie" nie brakuje. 

Więcej o: