Podczas podróży jedną z zalet jest nie tylko podziwianie widoków, ale także szansa na poznanie nowych ludzi, kultury czy kuchni. Jednak tak jak i w codziennym życiu, tak na wycieczce może zaskoczyć nas zachowanie niektórych osób.
Podziwiała zabytek w Gruzji. Zaskoczyło ją zachowanie pewnej pary
Monika wraz z partnerem Pawłem udali się na zwiedzanie Gruzji. Jednym z miejsc, do których wyruszyli był klasztor Cminda Sameba. Para prowadzi konto na TikToku o nazwie smiley.travel, gdzie dzielą się wrażeniami, widokami i wskazówkami dotyczącymi podróżowania. Tym razem postanowili opowiedzieć historię dotyczącą zachowania pewnej pary w podeszłym wieku.
Przed świątynią pojawia się grupa wycieczkowa, a wśród nich starsze małżeństwo. Nagle kobieta otwiera torebkę i tuż przed wejściem do klasztoru wyrzuca paczkę z resztkami chipsów na ziemię. Monika nie dowierza i podkreśla, że dookoła było bardzo dużo koszy na śmieci.
Zapytałam, czy dobrze widzę, że ona to wyrzuciła. Na co Paweł bardzo kulturalnie powiedział do jej męża, że panu chyba coś wypadło, bo tutaj leży
- relacjonuje Monika.
Na co on do mnie "Yes, I threw it" (tak, wyrzuciłem to)
- dodaje mężczyzna. Polacy nie ukrywali zaskoczenia, że można zachować się w taki sposób, a co więcej uznawać, że to normalne. Finałem tej sytuacji było to, że starszy pan po zwróceniu uwagi ostatecznie podniósł wyrzucone śmieci i umieścił je w koszu. Para podkreśla, że wykonał to z ogromnym oburzeniem.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Cminda Sameba co to za miejsce?
Gruziński klasztor Cminda Sameba położony jest w północnej Gruzji, w pobliżu miasteczka Stepancminda. Budowla wznosi się na wzgórzu, z którego rozpościera się przepiękny widok. Turyści chętnie odwiedzają to miejsce, przypominające widoczek z klasycznej pocztówki.
Udając się tam, mamy szansę odpocząć od zgiełku i podziwiać majestatyczny Kazbek w tle. Według Gruzinów klasztor uznawany jest za najpiękniejszy obiekt sakralny w całym kraju. Cminda Sameba znana jest także jako Kościół Świętej Trójcy. Legendy głoszą, że przed laty ukrywano w nim narodowy skarb Gruzji. W sytuacji zagrożenia umieszczano w klasztorze cenne relikwie z Mcchety.
