Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nielegalne wyrzucanie śmieci to plaga, która na przestrzeni lat znacznie zmalała, jednak nadal znajdują się fani takich rozwiązań. Polskie lasy borykają się z wyrzuconymi workami na śmieci, starym sprzętem i jak się okazuje nawet dywanami. W jeden zaplątał się daniel z Oławy, który niestety nie mógł sobie sam z nim poradzić.
Leśnicy pomogli zaplątanemu danielowi
Historię uratowania młodego daniela opisało na Facebooku Nadleśnictwo Oława (Dolnośląskie). 3 kwietnia, w kompleksie leśnym przy miejscowości Bystrzyca zaniepokojona spacerowiczka poinformowała służby o niepokojącym widoku jaki zastała w lesie. Młody byk daniela bezskutecznie walczył z materiałem, który zaplątał się w jego porożu. Zwierze długo walczyło z przeciwnikiem, co doprowadziło niemalże do jego wycieńczenia.
Na miejscu okazało się, że zwierzę zaplątało się w resztki po wyrzuconym do lasu… dywanie
- opisuje na Facebooku nadleśnictwo
Gdy służby pojawiły się na miejscu, faktycznie odnaleźli zwierzę, którego poroże "zdobił" dywan. Całe zajście kosztowało zwierzę bardzo dużo cierpienia, lecz ostatecznie daniel sam sobie nie poradził.
Daniel zapłacił za ludzką głupotę
Leśnicy musieli na początku schwytać zwierzę, co nie należało do najłatwiejszych. Akcja ratunkowa przebiegła sprawnie, a mężczyznom udało się wyswobodzić daniela z włókien zaplątanych wokół poroża. Przykre zajście idealnie ilustruje, jak nieodpowiedzialność ludzka może źle wpływać na przyrodę i zwierzęta. Lasy Państwowe wykorzystały sytuację, by ostrzec ludzi i przypomnieć jak istotna jest segregacja oraz dbanie o porządek na łonie natury. Na Facebooku Lasów Państwowych czytamy:
Powyższa sytuacja znakomicie obrazuje, jak negatywne i nieprzewidywalne skutki dla środowiska leśnego ma jego zaśmiecanie. Bezmyślnie wyrzucane do lasu odpady potrafią zmienić się w śmiertelną pułapkę dla jego mieszkańców.
