Wygląda jak akwarium, a to "płynne drzewo". Świetnie radzi sobie ze smogiem

Naukowcy z Uniwersytetu Belgradzkiego stworzyli "płynne drzewa". Teraz na ulicach stolicy Serbii stanęły obiekty wypełnione zielonym płynem. Są estetyczne i interesujące, a przy tym dbają o czystość powietrza.

Belgrad zmaga się ze smogiem, na ratunek więc postanowili ruszyć naukowcy, którzy wykorzystując naturalną skłonność alg do fotosyntezy, opracowali "płynne drzewa". To pierwsze miejskie fotobioreaktory, które nazwano Liquid-3. Mają służyć do usuwania zanieczyszczeń z powietrza.

Zobacz wideo Belgrad. Protesty wsparcia dla Ukrainy po ogłoszeniu aneksji części ukraińskich ziem przez Putina

Jak wyjaśnił w rozmowie z "Newsweekiem" Ivan Spasojevic z Instytutu Badań Multidyscyplinarnych Uniwersytetu Belgradzkiego, mikroalgi zastępują dwa 10-letnie drzewa lub 200 metrów kwadratowych trawnika.

- Zarówno drzewa, jak i trawa oraz inne rośliny przeprowadzają fotosyntezę, w której wiążą cząsteczki dwutlenku węgla - dodał Spasojevic. W zbiornikach mieści się 600 litrów wody wypełnionej mikroalgami.

 

Jak podają twórcy projektu, "płynne drzewa" mają usuwać zanieczyszczenia z powietrza od 10 do nawet 50 razy szybciej niż tradycyjne. Jeden z gatunków alg - Chlorella vulgaris - może usuwać dwutlenek węgla nawet 400 razy sprawniej niż inne rośliny.

- Naszym celem nie jest zastąpienie lasów, ale wykorzystanie tego systemu do wypełnienia tych obszarów miejskich, w których nie ma miejsca na sadzenie drzew - podkreślił Ivan Spasojevic. - W bardzo niekorzystnych warunkach drzewa mogą nie przetrwać, ale glony już tak.

 

Atrakcyjny projekt 

Trzeba przyznać, że projekt przygotowany przez naukowców z Belgradu może stanowić również interesującą aranżację przestrzeni. A do tego, jak zapewniają przedstawiciele miasta, zbiorniki są odporne na warunki atmosferyczne i nie wymagają specjalnej konserwacji. Co 45 dni należy usuwać z nich nadmiar glonów i dolewać świeżą wodę. Dodatkowo, zadbano o ich praktyczny aspekt. Tuż przy nich znajdują się oświetlone ławki i porty do ładowania.

Poważny problem 

Serbscy naukowcy nie bez przyczyny opracowali bioreaktory do walki ze smogiem. Jak czytamy w raporcie Climat Action Network (CAN Europe) Serbia emituje ponad 50 proc. dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych w regionie Bałkanów Zachodnich. Według raportu serbskiego Narodowego Stowarzyszenia Ekologicznego (NEA), Belgrad jest najbardziej zanieczyszczoną stolicą w Europie.

Źródła: "Newsweek" / liquid3.rs / CAN Europe 

Więcej o: