Ledwo zakwitły i już ich nie ma. W Tatrach zniknęły krokusy, a na kolejne trzeba będzie poczekać kilka tygodni

Początek wiosny w górach kojarzy się z obszernymi połaciami kwitnących krokusów. Te piękne kwiaty miały okazję cieszyć oczy mieszkańców i turystów już w marcu, jednak do Polski ponownie uderzyła zima i opady śniegu. Dziś krokusów nie ma i na kolejny wysyp trzeba czekać do kwietnia.

Choć przełom marca i kwietnia zazwyczaj jest niezwykle wiosenny i spokojny, w tym roku pogoda szaleje i słonecznie dni przeplatają się z uderzeniami śniegu i mrozu. Mocno odczuwalne jest to w górach, gdzie w ostatnich dniach powróciła zima

Barcelona Barcelona, czyli klejnot Hiszpanii. Trzeba uważać na jej mroczną stronę

Na krokusy jeszcze poczekamy. Tatry znów w zimowej odsłonie

Na południu Polski nastąpiła nagła zmiana pogody i w miniony weekend spadł śnieg, a temperatury spadły poniżej 0 st. Celsjusza. Dolina Chochołowska, w której można było podziwiać pierwsze kwitnienie krokusów obecnie pokryta jest śniegiem, a kwiaty znajdują się pod nim. Choć krokusy odporne są na trudne warunki pogodowe, a nawet mróz, gdy już wyrosną i okażą się w pełnej krasie ciężar śniegu z łatwością je niszczy. Z tego powodu widoki, które jeszcze nie tak dawno mogli podziwiać turyści na polanie są już jedynie wspomnieniem. Na kolejny wysyp tych wiosennych kwiatów należy poczekać najprawdopodobniej kilka tygodni. Z tego powodu wszystkie osoby, które wybierały się w Tatry, by podziwiać krokusowe tereny muszą przygotować się na to, że jedyne co można podziwiać w tym momencie to śnieżne krajobrazy. O zdwojonym powrocie zimy informuje także Tatrzański Park Narodowy na swoim profilu na Facebooku.

Zobacz wideo Wał fenowy, niezwykłe zjawisko nad Tatrami

Trudne warunki w Tatrach. Ratownicy TOPR ostrzegają przed lawinami

Zima powróciła do Tatr ze zdwojoną mocą, niosąc tym samym ogromne niebezpieczeństwo dla taterników i wspinaczy. Turystów prosi się o wybieranie łatwych i bezpiecznych tras oraz o odpowiednie przygotowanie do wędrówek i strój, który ochroni ciała przed zimnem i silnym wiatrem. Wprowadzono również trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Z tego powodu lepiej zrezygnować z planowanych wycieczek lub wybrać łatwiejsze cele. Pokrywa śnieżna jest nieustabilizowana i lawinę może wyzwolić nawet niewielkie obciążenie.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Linie lotnicze usuwają niektóre numery miejsc w samolocie. W samolotach brakuje pewnych numerów miejsc. Powód jest zaskakujący

Więcej o: