Chociaż założenie legginsów wydaje się kuszącą i niezwykle wygodną opcją, to nie jest to najlepszy pomysł podczas podróży samolotem. Zdaniem niektórych warto wówczas postawić na spodnie, które zajmują najwięcej miejsca w bagażu, dzięki czemu zyskamy dodatkową przestrzeń. Jednak to nie wszystko. Ekspertka Christine Negroni od lat, która od lat pisze o podróżach lotniczych, wyznała, że nie powinniśmy robić tego ze względów bezpieczeństwa.
Okazuje się, że niektóre ubrania sprowadzają na nas niebezpieczeństwo. Zdaniem Negroni jeśli samolot rozbije się lub wybuchnie w nim pożar, legginsy mogą stanowić zagrożenie dla naszego życia lub pozostawić na naszym cieple poważne blizny.
Być może będziesz musiał uciec przez pożar w kabinie lub może dojść do oddzielnego pożaru na ziemi po opuszczeniu samolotu
- zaczęła kobieta w rozmowie z "The Sun".
Wszyscy noszą teraz spodnie do jogi w samolotach, ale ja unikam wszystkich sztucznych włókien, ponieważ są one bardziej podatne na spalenie i przyklejenie się do ciała w przypadku pożaru
- wytłumaczyła.
Czeka cię podróż samolotem? Christine zaleca założenie na siebie bawełnianych ubrań lub innych naturalnych włókien.
Zdejmowanie butów na pokładzie samolotu jest dość kontrowersyjnym tematem, który dla wielu pasażerów stanowi idealny sposób na zachowanie wygody w trakcie lotu. Jednak odstawiając na bok kwestie higieny, także w tym przypadku warto wziąć pod uwagę kwestie bezpieczeństwa.
Jeśli będziesz uciekać z samolotu, podłoga może być bardzo gorąca lub zimna, pokryta olejem lub w ogniu, albo na polu kukurydzy - nie będziesz chciał być boso
- mówiła Negroni.
Przeważnie bądź ostrożny. Wybieraj trampki zamiast wysokich obcasów, włókna naturalne zamiast syntetycznych i wybieraj obcisłe ubrania zamiast luźnych
- zakończyła.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.