Ulubiony kraj Polaków wprowadza ważną zmianę. Ułatwienia dla turystów

Bez kontroli na granicach. 26 marca zakończył się okres przejściowy wejścia do strefy Schengen. Teraz już swobodnie będzie można podróżować do Chorwacji.

Chorwacja od 1 stycznia weszła do strefy euro, a także do strefy Schengen. Bez konieczności okazywania dokumentów można przekroczyć granice lądowe i morskie ze Słowenią, Węgrami i Włochami. Jeszcze przez trzy miesiące obowiązywał okres przejściowy na lotniskach. Teraz od 27 marca przyloty ze strefy Schengen nie wymagają kontroli paszportowej.

Kraj nadal będzie stosować ścisłe kontrole na wschodniej granicy z sąsiadami spoza Unii Europejskiej - Bośnią i Hercegowiną, Czarnogórą i Serbią.

Zobacz wideo Luksus made in Poland. Te jachty robią furorę na świecie

2023 rok to ważny rok dla Chorwacji. Od 1 stycznia Republika Chorwacji pożegnała się z kuną i wprowadziła euro. Wizerunek kuny został zaś zachowany na nowej monecie.

W Chorwacji od 5 września ubiegłego roku obowiązywał okres przejściowy. Ceny podawano w dwóch walutach: kunie i euro. Zasada ta zostanie utrzymana do końca 2023 roku. Chorwacki rząd wprowadził stały przelicznik: 1 euro – 7,5345 kun.

– Do końca 2023 roku można będzie wymieniać kuny na euro (bez prowizji) w banku, w agencji finansowej FINA i na poczcie. Ceny również będą podawane w dwóch walutach, ale, i chciałabym to bardzo podkreślić, nie oznacza to, że można będzie płacić w kunach – podkreśla w rozmowie z Podróże Gazeta.pl Monika Zymon-Waligórska, prezeska Polskiego Towarzystwa Kulturalnego "Polonez", która z mężem w Splicie mieszka od 15 lat. – Kuny, które zostały nam z ostatnich wakacji, możemy bez prowizji wymienić, ale zapłacić musimy już w euro. Od 2024 roku będzie je można wymienić tylko i wyłącznie w banku. Banknoty bezterminowo, a monety do końca 2025 roku.

Jesteśmy mieszkańcami Kuny i zostajemy w Kunie

Ciekawostką jest fakt, że na półwyspie Pelješac jest miejscowość o nazwie Kuna. 30 grudnia mieszkańcy zorganizowali festyn, upiekli 300-kilogramowego prosiaka i złożyli go w ofierze euro. Ofiara z prosiaka to zwyczaj sięgający czasów Republiki Dubrownickiej. Impreza odbyła się pod hasłem: My nie zmieniamy nazwy miasta na Euro. Jesteśmy mieszkańcami Kuny i zostajemy w Kunie. Euro niech do nas przychodzi.

Od 1 stycznia o 30 proc. turystów więcej 

W 2022 roku Chorwację odwiedziło ponad 1 mln turystów z Polski. Jesteśmy czwartą nacją najchętniej przyjeżdżającą nad Adriatyk - zaraz po Niemcach, Austriakach i Słoweńcach.

W tym roku już widać większe zainteresowanie. Jak donosi serwis schengenvisainfo.com, w styczniu Chorwacja odnotowała przyjazd 229 tys. turystów i 602 tys. rezerwacji miejsc noclegowych. Jest to wzrost odpowiednio o 32,4 i 19,1 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2022 roku. 

Największą część podróżnych stanowili zagraniczni goście. Na styczniowy urlop zdecydowało się aż 114 tys. turystów z innych krajów, którzy zarezerwowali 253 tys. noclegów. Pozwoliło to Chorwatom na osiągnięcie jeszcze lepszego wyniku. Rezerwacji było o 34,1 proc. więcej, z kolei odwiedzających aż o 55,9 proc. więcej niż w zeszłym roku.

Źródła: turystyka.wp.pl / Gazeta.pl 

Więcej o: