Zakopane w odwrocie. Zimą chętniej stawialiśmy na inny kierunek. "Ceny w polskich kurortach były wariackie"

W sezonie zimowym wzrok Polaków zwykle kierował się w stronę Zakopanego. Stolica Tatr przyciągała niesamowitą atmosferą, krajobrazami i świetnymi stokami. Jednak jak się okazuje, w tym roku chętniej spoglądaliśmy w zupełnie innym kierunku, na Dolny Śląsk.

W czwartek, 16 marca na konferencji przedstawiono najnowszy raport Polskiej Izby Turystyki dotyczący naszych wyjazdów z biurami podróży od 1 grudnia 2022 do końca marca 2023 roku. Został on przygotowany we współpracy z trzema agentami turystycznymi: Wakacje.pl, Travelplanet.pl oraz Fly.pl. Jak wyglądały ferie Polaków? Niektóre tendencje mogą zaskakiwać. 

Zobacz wideo Wyjedź poza Zakopane. Przystań w Czorsztynie, panorama Czorsztyna i Niedzicy, Osada w Kluszkowcach

Zakopane w odwrocie? Dolny Śląsk na szczycie podium

Jak przyznał Jarosław Kałucki, rzecznik prasowy Travelplanet.pl w tym roku branża ma powody do zadowolenia z sezonu zimowego. Polacy znów chętnie wybierali się na stoki, co sprawiło, że zaczęliśmy powracać do stanu sprzed pandemii. Jednak to wciąż o wiele niższy wynik - na wypoczynek w górach zdecydowało się jedynie 5 proc. klientów biur podróży (o połowę mniej niż przed covidem). 

Mimo to nawet w biurach podróży sezon jednak był lepszy, szczególnie że w poprzednim roku dość późno otworzyły się stoki. Patrząc na to, że w tym roku temperatury nie sprzyjały narciarzom i brakowało śniegu, to sezon i tak był udany

- powiedział Jarosław Kałucki.

20 proc. turystów, którzy postawili na aktywny, zimowy wypoczynek, wybrało krajowe stoki. Co ciekawe, w tym roku wcale nie królowało Zakopane. Aż 25,5 proc. klientów postanowiło wyjechać na Dolny Śląsk, do Świeradowa-Zdroju. Stolica Tatr znalazła się na drugim miejscu, z kolei podium zamknął Karpacz. 

Jeśli chodzi o Polskę, zaskoczeniem było, że w biurach podróży lepiej sprzedawał się Świeradów-Zdrój od Zakopanego, ale to dlatego, że ceny w polskich kurortach były po prostu wariackie

- dodał Kałucki. 

Ceny odstraszały, wypoczynek w słońcu zachęcał

Zdaniem rzecznika prasowego Travelplanet.pl, Zakopane skutecznie odstraszyło w tym roku drożyzną, a ceny w Karpaczu zaczęły doganiać te na Podhalu

Świeradów był akurat w tym segmencie hoteli czterogwiazdkowych rzeczywiście dużo tańszy. Narciarsko jest umiarkowany, ponieważ jest tam tylko jeden stok, dwa i pół kilometra tras, ale jest to niezła baza do wypadów narciarskich do Czech

- tłumaczył mężczyzna. 

Tegoroczne ferie zimowe pokazały, że Polacy lubią wypoczywać za granicą - najczęściej jeździliśmy do słonecznej Italii (47,9 proc.) oraz Austrii (22,2 proc.). Chętnie stawialiśmy też na ciepłe kierunki. Dużą popularnością cieszył się Egipt, Malta i Hiszpania, a także egzotyczne miejsca jak Tanzania, Tajlandia oraz Dominikana.

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.