Wiele lotów samolotów Air Moldova zostało odwołanych. Nie ma też możliwości zakupu biletów na przyszłe loty. Sprzedaż została zablokowana. Wszystko przez problemy, z którymi od dłuższego czasu zmaga się przewoźnik.
Jak podaje rynek-lotniczy.pl, mołdawska linia lotnicza Air Moldova zawiesiła wszystkie loty na sezon wiosenno-letni aż do 28 października. Wszystko przez trwające od dłuższego czasu problemy - problemy finansowe, ryzyko rosyjskiej agresji, odwoływanie lotów, czy brak samolotów do obsługi rejsów.
Urząd Lotnictwa Cywilnego wyda decyzję o ograniczeniu sprzedaży biletów przez Air Moldovę na kilka miesięcy
- poinformowała w rozmowie ze stacją PRO TV mołdawska ministerka infrastruktury i rozwoju regionalnego, Liliya Dabizha.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak czytamy, odwołanie lotów, szczególnie na cały sezon, to pierwszy krok do całkowitego wycofania się z kraju.
Jeśli przewoźnik lotniczy zamierza usunąć dany kierunek ze swojej siatki połączeń, pierwszym podejmowanym działaniem jest zawieszenie sprzedaży lotów, a później całkowite usunięcie danej destynacji
- czytamy na portalu rynek-lotniczy.pl.
Linie lotnicze zakontraktowały trzy samoloty, by móc wznowić część operacji. Leasingodawcami mają być europejskie firmy. Jak czytamy na portalu rynek-lotniczy.pl, do Kiszyniowa doleciał boeing 737-800 (9A-ABC) linii ETF Airways. Część lotów dla Air Moldovy wykonał boeing 737-800 (SX-LWC) greckich linii lotniczych Lumiwings. Trzeci samolot został wynajęty od ukraińskich linii lotniczych SkyUp, które zawarły z Air Moldovą umowę wet-leasingu (ACMI), czyli samolotów wraz z załogą.
SkyUp może udostępniać mołdawskim liniom lotniczym samoloty w razie potrzeby, dostępności wolnych przepustowości i biorąc pod uwagę obecne ograniczenia. Obecny zakres współpracy nie jest jasno sformalizowany i w dużej mierze zależy od potrzeb partnerów. Umową objęty jest leasing jednego samolotu
- przekazał SkyUp, cytowany przez rynek-lotniczy.pl.