W poniedziałek, 6 marca 2023 r. w programie "Czarno na białym" stacji TVN24 wyemitowano wstrząsający materiał. Marcin Gutkowski w reportażu "Franciszkańska 3" ujawnił nieznane fakty z życia Jana Pawła II z czasów, kiedy nie był jeszcze papieżem. Zgromadzone przez niego dowody wskazują, że Wojtyła wiedział o pedofilii wśród duchownych, ale nie reagował i tuszował przestępstwa. Skandal wstrząsnął całym krajem, jednak okazuje się, że najnowsze doniesienia wcale nie zmieniły podejścia Polaków.
Dziennikarze portali o2.pl postanowili sprawdzić, jak reportaż Marcina Gutkowskiego wpłynął na krakowską turystykę. Jak się okazuje, turyści (zarówno zagraniczni, jak i krajowi) wciąż chętnie kupują pamiątki z wizerunkiem świętego. Ze stolicy Małopolski przywożą ze sobą pocztówki, breloki czy magnesy. Jedna ze sprzedawczyń przyznała, że sprzedaje ich nawet kilkadziesiąt dziennie.
Często zagraniczni klienci mówią mi nawet: "wezmę dwie sztuki, zamiast jednej, żeby dać znajomym, którzy nie mogli przyjechać do Krakowa"
- mówiła jedna ze sprzedawczyń stanowiska z pamiątkami w rozmowie z o2.pl.
Od lat największy popyt jest na magnesy z podobizną św. Jana Pawła II. Ludzie lubią magnesy. Szczególnie często kupowane są te przedstawiające jego obraz kanonizacyjny
- przyznała inna sprzedawczyni.
Jak tłumaczą sprzedawcy, reportaż wcale nie wpłynął na zainteresowanie drobiazgami... a wręcz przeciwnie.
Jest tak, jak było podczas beatyfikacji czy kanonizacji. Nie obserwuję z tego powodu spadku zainteresowania, jeśli chodzi o dewocjonalia z jego podobizną. Może nawet wręcz przeciwnie
- wyjaśnił sklepikarz, pan Mariusz.
Z roku na rok zainteresowanie Wojtyłą rośnie, teraz po tej aferze znów jest niezły skok. Dobrze sprzedają się magnesy, breloki, czasem małe rzeźby z Janem Pawłem II
- dodał.
Chociaż drobiazgi z podróży to świetny sposób na zachowanie wspomnień na dłużej, to wielu turystów narzeka na rosnące ceny na stoiskach. Jak donosili dziennikarze o2.pl pod koniec lutego, jeśli chcemy przywieźć ze sobą magnes z Krakowa, musimy przygotować się na wydatek rzędu 12-18 zł. Niewielkie rzeźby smoka wawelskiego kosztują od 25 do 35 zł, z kolei dzwony od 35 do 45 zł. Do najdroższych propozycji należą m.in. chusty z krakowskimi motywami, których ceny wahają się od 30 do 70 zł.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.