Chorwacki Urząd Statystyczny opublikował dane, które podsumowują początek roku pod względem turystycznym. Jak się okazuje, Chorwaci mieli powody do zadowolenia - liczby prezentują się zdecydowanie korzystniej w porównaniu do ubiegłego roku.
Jak donosi serwis schengenvisainfo.com, w styczniu Chorwacja odnotowała przyjazd 229 tys. turystów i 602 tys. rezerwacji miejsc noclegowych. Jest to wzrost odpowiednio o 32,4 i 19,1 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2022 roku.
Największą część podróżnych stanowili zagraniczni goście. Na styczniowy urlop zdecydowało się aż 114 tys. turystów z innych krajów, którzy zarezerwowali 253 tys. noclegów. Pozwoliło to Chorwatom na osiągnięcie jeszcze lepszego wyniku. Rezerwacji było o 34,1 proc. więcej, z kolei odwiedzających aż o 55,9 proc. więcej niż w zeszłym roku. Z jakich państw najczęściej przybywali?
Czy Polacy wciąż tak chętnie jeżdżą do Chorwacji? Z pewnością nie tak tłumnie, jak turyści z innych krajów. Okazuje się, że najwięcej - 51 tys. noclegów zostało zarezerwowanych przez Słoweńców, co daje 14,5 proc. ogólnej liczby rezerwacji. Drugie miejsce przypadło Niemcom (10,4 proc.), a podium zamknęli Austriacy (10,2 proc.). Na wypoczynek w Chorwacji często decydowali się również Włosi (9,6 proc.) oraz Bośniacy (7 proc.).
Największą popularnością cieszył się Zagrzeb. W styczniu 2023 roku odnotowano tam łącznie 128 tys. rezerwacji (21,2 proc. wszystkich noclegów). Nic w tym dziwnego - stolica kraju niewątpliwie zachwyca. Miasto leży w malowniczym otoczeniu, na północnym brzegu Sawy, u podnóża Medvednicy. Na podróżnych czekają tu ciekawe zabytki, zróżnicowane architektonicznie budynki i oczywiście pyszna chorwacka kuchnia.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.