Potwór z Loch Ness nie jest sam? Nie można tego wykluczyć. Nagrano tajemniczy cień na jeziorze

Zapalony łowca potwora z Loch Ness, Eoin O'Faodhagain, zaobserwował na nagraniu z kamery internetowej jeziora przemieszczający się długi cień. Wszystko wskazuje na obecność drugiej niezidentyfikowanej istoty.

Na stronie visitinvernesslochness.com można obserwować jezioro w poszukiwaniu potwora z Loch Ness. Tak zrobił Eoin O'Faodhagain. Mężczyzna twierdzi, że w jeziorze żyje nie jeden, a dwa potwory morskie. Nagranie, na którym rzekomo widać oba stwory pływające w wodach Loch Ness opublikował dziennik "The Mirror".

Zobacz wideo Pijany kierowca nie potrafił zapanować nad samochodem. Zatrzymano go dwukrotnie, tej samej nocy

Nagranie pokazuje dwa stworzenia pojawiające się jednocześnie

Łowca Nessie - tak ma na imię potwór z Loch Ness - Eoin O'Faodhagain zauważył niesamowite zjawisko na szkockim jeziorze. Wskazuje na ogromny, ciemny kształt, jaki pojawił się na wodzie. Na tym samym nagraniu dostrzegł drugi garb, który wynurzył się z wody. Mężczyzna przyznaje, że widział dwa stworzenia oddalające się od siebie. Zaskoczony odkryciem zauważa, że:

Są to dwa oddzielne poruszające się stworzenia.

Mniej pociągów międzynarodowych zatrzymywać się będzie w Rybniku, Wodzisławiu Śląskim i Chałupkach (zdjęcie ilustracyjne)Bilety PKP do kupienia w kioskach i stacjach benzynowych. Rewolucja na kolei

W Loch Ness żyje wiele węgorzy. Nessie może być jednym z nich

Eoin jest zaskoczony długością potwora - według niego miał on około trzydziestu stóp, daje to ponad dziewięć metrów. Mężczyzna zadaje sobie pytanie:

Które zwierzę jest tak długie?

Nie wiadomo, czym jest drugie stworzenie, jakie zaobserwowano na jeziorze. Fakty wskazują jednak na gigantyczne węgorze. Właśnie tych ryb jest najwięcej w szkockim Loch Ness. Warto dodać, że to tajemnicze jezioro jest największym zbiornikiem słodkowodnym na Wyspach Brytyjskich. Charakteryzuje je podłużny, wąski kształt. Loch Ness ma ciemne zabarwienie przez torf gromadzący się na jego dnie. Z tego powodu widoczność pod powierzchnią jest ograniczona.

Cypr zwiedzany na własną rękę potrafi zaskoczyć pięknymi widokami i niskimi cenami.Tanie wakacje jak z żurnala? Wypocznij luksusowo w trosce o portfel

Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl

Więcej o: