O sprawie poinformowała Archeoplastica, czyli projekt mający na celu podniesienie świadomości na temat problemu plastiku w morzu. Jej założyciel, 41-letni Enzo Suma codziennie przeszukuje i sprząta plaże prowincji Lecce, na których znajduje przeróżne odpady. Jednak czegoś takiego jeszcze nie widział. Pod koniec lutego 2023 roku działacze opublikowali w mediach społecznościowych zaskakujące nagranie z włoskiego wybrzeża.
W Apulii znajdujemy wiele wyrzuconych na brzeg butelek ketchupu i nie tylko. Od jakiegoś czasu monitorujemy sytuację, aby lepiej ją zrozumieć
- czytamy na Facebooku włoskiego projektu.
Jak informuje portal ilmessaggero.it, Enzo znalazł ponad 300 butelek podczas spaceru na wybrzeżu Brindisi i Lecce. Niektóre z nich były puste, a inne pełne, wszystkie jednak łączył jeden szczegół: zostały wyprodukowane i zapakowane dla firmy Heinz w Stanach Zjednoczonych. Świadczył o tym kod kreskowy rozpoczynający się od liczby 0.
To nie pierwsza tego typu sytuacja. Jak donoszą lokalne media, ponad miesiąc temu w rejonie Gallipoli znaleziono wiele butelek majonezu, również produkcji amerykańskiej, ale zapieczętowanych. Z kolei po opublikowaniu posta Enzo Suma zaczął otrzymywać zdjęcia z innych obszarów Apulii.
To prawdziwa anomalia, produkty ze Wschodu i Bałkanów zwykle docierają tutaj, ale tylko raz znalazłem amerykańską piankę do golenia
- wyjaśnił mężczyzna.
Istnieje wiele hipotez na temat pochodzenia zagadkowych odpadów. Niektórzy twierdzą, że wpadły do morza podczas przeładunku jednego z handlowych statków lub zostały wyrzucone za burtę amerykańskiego lotniskowca. Jednak wobec braku dowodów sprawa nadal pozostaje tajemnicą.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wyłącz sprawdzanieSugestie Premium