Leśne przedszkola to duński wynalazek - rodzice mogą wysłać malucha do klasycznej placówki lub wybrać alternatywę na łonie natury. Po dzieci przyjeżdża autobus, w którym czekają opiekunki. Na czym polega ta nietypowa edukacja?
Maluchy, które uczęszczają do leśnego przedszkola, biorą udział w różnych ciekawych zajęciach. Rodzice zaznaczają, że taki pomysł odciąga pociechy od wszechobecnej technologii, wzbogaca kreatywność i zaradność.
Jak informują duńskie media, z oferty mogą skorzystać dzieci w wieku od trzech do pięciu lat. Pomysł skierowany jest głównie do mieszkańców dużych miast. Dzieciaki, które zazwyczaj zamknięte są w aglomeracjach, udają się do leśnego przedszkola i zyskują większe zdolności motoryczne oraz cieszą się poprawą zdrowia, co potwierdzono licznymi badaniami.
Co, jeśli pada deszcz? Jest zimno? Duńczycy się tym nie martwią. Charakterystyczną cechą przedszkoli leśnych jest zabawa na świeżym powietrzu i to niezależnie od pogody. Wszystko w myśl duńskiej mantry:
Nie ma czegoś takiego jak zła pogoda, są tylko złe ubrania.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Celem leśnego przedszkola jest przede wszystkim nauczenie dzieci szacunku do zwierząt i przyrody. Dzięki zabawom i różnym kreatywnym zajęciom pociechy zdobywają pewność siebie i niezależność. Podczas zajęć podopieczni uczą się np. następujących rzeczy:
Oprócz tego w wielu leśnych przedszkolach dostępne są małe domki, w których dzieci mogą odpocząć i udać się na drzemkę.
Nie, one nie drzemią, ponieważ dzień jest zbyt cenny, by nie bawić się na zewnątrz. Ale mogą, jeśli chcą. To one decydują
- mówi kierowniczka jednego z takich miejsc w rozmowie z portalem scarymommy.com.
Dzieci uczą się najlepiej poprzez zabawę. Wracają do domu wyczerpane, ale szczęśliwe
- mówi Claire Jones, nauczycielka w szkole leśnej Malvern College w rozmowie z BBC.